Użytkownik Monika Frączek <m...@e...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aboerm$j7h$...@n...tpi.pl...
> Szanowni Państwo,

> Jeszcze raz podkreślamy, że nie stosujemy praktyk, o które jesteśmy na
> łamach tej dyskusji posądzani i podobnie jak autor pomówienia, uważamy
> podobne praktyki za nieuczciwe. Nieprawdziwe są również inne pomówienia.
> Uważamy także, że takie oświadczenie jest wystarczające i nie czujemy się
w
> związku z tym zobowiązani do odpowiadania na anonimowe pytania
szczegółowe.
>
> Będąc poważną firmą, nie możemy poświęcać naszego czasu pracy na składanie
> formalnych wyjaśnień na nieformalne pomówienia, dlatego informujemy, że
nie
> będziemy brać dalszego udziału w tej dyskusji.
>
> Życząc wszystkim owocnego korzystania z Internetu pozostajemy do Państwa
> dyspozycji.
>
>
> Z poważaniem,
> Monika Frączek, EXPRO
> Dyrektor Biura Obsługi Klienta
> m...@e...pl
> tel. (12) 42 43 900

I to mnie juz wystarczy. Szkoda jednak, ze otwarcie nie orzedstawiliscie
Panstwo odpowiedzi na pytanie. Niestety zrobiliscie bledy marketingowe.
Sadze, ze wiecie o co mi chodzi. Zreszto mnie tez ponioslo, bo nie lubie
jach ktos robi ludzi w konia w stylu Pana Tymochowicza (najlepszego chyba w
Polsce specjalisty od manipulacji - szara eminencje i nauczyciela Leppera).
Moze faktycznie na tej grupie nie wszyscy wylapuja te niuanse, ale sam
wykladalem sposoby, ktorymi posluguja sie, powiedzmy, osoby przewrotne i nie
uczciwe.

Nie mowie, ze robiliscie to swiadomie, ale efekt

Zycze Panstwu numer 1 w Polsce. Mysle, ze macie na tyle dobra oferte, ze nie
musicie stosowac watpliwych pod wzgledem prawnych sztuczek marketingowych -
nie twierdze, ze uzywacie, bo jednak nie otrzymalem odpowiedzi. Ale chyba
juz ja wszyscy znamy.

Nie zachecam rowniez Panstwa do przekraczania norm prawnych w imie sukcesu
firmy, gdyz to rowniez moze obrocic sie przeciwko Panstwu (nie chcialbym by
to zabrzmialo jako straszenie, gdyz jest to jedynie luzna refleksja). Warto
sie przyjrzec najjaskrawszemu tego przykladowi, tj PZU Zycie i Panu
Wieczerzakowi. Oskarza sie go o wyprowadzanie pieniedzy, a przeciez to za
jego prezesury PZU Zycie wielokrotnie zwiekszylo ZYSK. Co wiecej byl to zysk
najwiekszy wsrod firm panstwowych i wyniosl ponad 1 (slownie: jeden) miliard
zlotych. Niech Pani pomysli jaki to byl naplyw pieniedzy do budzetu i to
zarowno w postaci podatkow jak i dewidendy.

To bylo o wiele wiecej niz wypracowala spolka matka, czyli PZU. Za co wiec
jest w areszcie i nikt mu nie postawil nawet oskarzenia? Za to, ze dziala
niestandardowo.

Jescze raz zycze sukcesow... Cel osiagnalem... Sadze, ze przemyslicie
Panstwo techniki sprzedazy, a procedury zabezpieczac beda Panstwa przed
ewentualnymi wpadkami. Czekalem na Pani odpowiedz na pytania. Mimo braku
odpowiedzi je otrzymalem i jak mysle my wszyscy je otrzymalismy. I na tym
koncze udzial w tym watku.

Uhhh

Pzdr
Sl@o