Przemysław Adam Śmiejek pisze:

> Active Directory ma się nijak do nazw DNSowych od strony technicznej,

Właściwie ma, ale tylko w sieci lokalnej.

> jednak szkoły dostają teraz pisma wzywające do płacenia abonamentu 60zł
> rocznie za samo używanie takiej nazwy wewnątrz Active Directory, bo
> Sprytna Firma Z Krakowa wykupiła te domeny dnsowe i bredzi, że to jedno
> z drugim ma coś wspólnego.
>
> Zmiana nazwy domeny AD nie jest możliwa technicznie, więc część szkół
> ulega.
>
> Jak dla mnie jest to granda i oszustwo i to na skalę całego kraju. A
> SFZK się ładnie urządziła, bo 60zł rocznie od iluśtam szkół tylko za to,
> że wewnątrz szkoły domena AD nazywa się tak samo, jak ich domena DNSowa,
> to niezły biznes.

> Co o tym sądzicie od strony prawnej? Czy można jakoś zapobiegać takim
> działaniom?

Wytłumaczyć matołkom, którzy zapłacili, że padli ofiarą oszustów, a
następnie zorganizować wszystkie zainteresowane szkoły i wysłać je do
prokuratury.

W moim prywatnym intranecie mogę sobie ustawiać domeny, jakie tylko chcę
i nikomu nic do tego.