> > "Sąd okręgowy w Świdnicy będzie musiał ponownie rozpatrzyć sprawę
> > mężczyzny, który żąda 3 mln zł odszkodowania od Carrefoura -
> zdecydował
> > w czwartek wrocławski sąd apelacyjny. Zenon P. twierdzi, że wygrałby w
> > totka 3 mln zł, gdyby pracownica kolektury w świdnickim Carrefourze nie
> > odmówiła mu sprzedaży zakładu"...
> >
> > Całość: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,8477797,.ht
ml
>
> Coś pachnie ściemą.
>
> Jaki problem było pójść do innej kolektury?
> Tym bardziej że 29 czerwca 2009 to poniedziałek,
> więc było na to mnóstwo czasu...

Mogło być tak:

Pracownica owej kolektury w Carrefourze była znajomą Zenona P.
Uzgodnili cały proceder własnie w celu wyłudzenia odszkodowania.
Pracownica złożyła pisemne oświadczenie że nieprzyjmie zakładu - na pustym
kuponie.
Zenon P. już po losowaniu - skreślił na nim liczby które własnie wtedy padły.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl