I tak umorza, ze wzgledu na znikomą szkodliwosc spoleczna...
Nie obrazil jej przeciez publicznie, tylko sie pomylil, gdyby sie nie
pomylil pani by tego maila nie dostala. Zamiaru ogbrazenia publiznego zatem
nie bylo u chlopa.
A PAni w charakterz siwadka musi zeznawac, na szczescie nie trwa to dlugo i
nie ma sie czego bac.
na policji ok. godzinki a do sadu to i tak nie dojdzie.
Użytkownik "Emilia" <e...@y...com> napisał w wiadomości
news:dqbd2q$uno$1@opal.futuro.pl...
> Mam pytanie ? Moja znajoma z pracy została znieważona publicznie przez
> swojego
> ( ex już faceta), który napisał obraźliwy mail na jej temat na moją
> służbową
> skrzynkę. Zdecydowała się go oskarzyć o obrazę i prosi mnie, abym była
> świadkiem w tej sprawie. Nie mam ochoty włóczyć się po sądach czy
> prokuratorach, nie interesuje mnie to- mam zatem pytanie. Czy ona może
> mnie
> powołać na świadka bez mojej zgody ?
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
> -> http://usenet.pomocprawna.info
>