On Sat, 6 Aug 2005 15:42:54 +0200, Kaja <k...@n...ma.wp.pl> wrote(a):

>> Zapewne "Orlen" bo z całą pewnością nie Sejm i nie Rząd :)
>> Słowem, pytaj w Orlenie.
> Znalazłam stronę internetową Orlenu i wysłalam maila.
> Niestety oni maja nieaktualne adresy e-mailowe i wszystkie maile, które do
> niech powysyłałam wróciły do mnie. Dzwonić mi się nie chce, wysyłać pisma
> poleconym to też bez sensu.

No weż przestań. Jeśli producent/dystrybutor papierosów tej marki nie
dogadał się z Orlenem co do warunków ich sprzedaży, to ich nie sprzedają.
Co w tym dziwnego? Mamy wolny rynek. Sklep z butami też ma mieć obuwie
wszystkich występujących na rynku producentów (o ile w ogóle byłoby to
technicznie wykonalne) bo ty sobie tak życzysz? Tym bardziej, że stacja
benzynowa nie jest punktem handlowym specjalizującym się w takim obrocie,
a niejako robi to tylko "przy okazji" handlu paliwem.

Idź po prostu do konkurencji, najlepszą metodą "zmuszenia" Orlenu do
ponownego sprzedawania tych papierosów, jest uciekanie do konkurencji.
Wtedy zauważą, że być może coś tracą. Wolny rynek, wybór należy do
Ciebie.

Co do eksponowania niektórych marek, a chowania innych pod lady, to z
doświadczenia wiem, że koncerny oferują pewne profity za takie właśnie
eksponowanie ich produktów. Nie tylko w branży tytoniowej zresztą...

B.