eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSmieszne a jednak:seks w aucie i policja › Re: Smieszne a jednak:seks w aucie i policja
  • Data: 2002-03-24 15:19:01
    Temat: Re: Smieszne a jednak:seks w aucie i policja
    Od: MaXxX <m...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 24 Mar 2002 11:24:58 +0100, ---Sonett--- (s...@p...sos.com.pl)
    pisze na pl.soc.prawo:

    > Jeśli policjant widział seks-to oznaczało miejsce publiczne.

    No to zaraz, to jeżeli wyskoczę z kimś "w krzaczki" w leśny gąszcz, a akurat
    wlezie tam pan władza, to jestem kryminalista? A kto jemu każe po krzaczorach
    łazić??
    To tak jakbym mieszkał na parterze a mi przez okno zajrzy policmajster, i
    zarządzi mandat bo "widział seks".
    Do jakich rozmiarów taka głupota może sięgnąć??
    Bo w ten sposób to krótko mówiąc uprawianie seksu GDZIEKOLWIEK na dworze, poza
    ogrodzonym terenem do którego mam prawo własności, jest przestępstwem..??

    --
    MaXxX
    - znudziło mnie pisanie idiotyzmów,
    więc dla odmiany napisałem głupotę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1