Andrzej Lawa napisał(a):

> Sprzedajesz nasiona konopii - znaczy się pomagasz w nielegalnej hodowli
> konopii. A przynajmniej zachodzi takie uzasadnione podejrzenie.

Konopi. Jedno 'i'. Czy sprzedawca militariów pomaga w zabijaniu ludzi?

> Skazać może nie skażą, ale czy chcesz mieć regularne 'kociołki' w
> miejscu zamieszkania i pracy?

Nie przeszkadza mi to. Interesuje mnie działanie zgodnie z prawem.
Żadnego handlu czymkolwiek z pod lady.

> > Poppers jest dostępny w wielu tzw. seks-szopach.
> > Jak ma się sprawa z resztą produktów? Czy są potrzebne jakieś specjalne
> > pozwolenia? Czy jest realna szansa na stworzenie sklepu nie tylko w
> > Internecie?
>
> Skoro nie jesteś w stanie przebrnąć przez ustawę o zapobieganiu
> narkomanii, to obawiam się, że z założeniem działalności gospodarczej
> sobie w ogóle nie poradzisz. A wtedy fiskus dorwie ci się do d*.*y
> niezależnie od tego, czym handlujesz ;->

Kto powiedział że nie jestem w stanie przebrnąć? Jest zbyt dużo
niedomówień dla laika. Chciałem je rozwiać wysyłając post do ludzi
którzy bardziej "siedzą" w temacie.

--
Piotr Szewczyk