CC [###o...@i...pl.###] napisał:
> Kulisy kariery Jerzego O. staja się jasniejsze gdy pozna się kariere
> jego tatusia.

Skoro już o tym piszesz, to napisz jaka ona była. Albo wskaż jakieś
źródło. Bo tak, to w sumie nie wiadomo, o co Ci chodzi. No i na ile
Owsiak moze odpowiadać za czyny swoich rodziców - choćby były
najbardziej nieprawomyślne.

> Ostatni wyrok sadu który nakazuje przeprosić Rydzykowi Jerzego O.
jest
> zenujacy.

No to co za problem, by wnieść apelację?

> Generalnie polskie sady są żenujące - przypadki sędziny z Suwalk to
> tylko czubek góry lodowej.
> Nie jest przypadkiem ze sędziowie nie podlegali lustracji ani nie są
> badane ich związki z bezpieka.

A co mają do rzeczy związki z bezpieką? Po prostu jedna z grup
zawodowych, której udało się uchronić przed polowaniem na czarownice.
Moim zdaniem zresztą wyszukiwanie teraz po latach "agentów" nie ma
najmniejszego sensu i po prostu cały ten nabój w postaci archiwum
powinno się zamknąć na 50 lat. Potem niech sobie go badają historycy.

Faktu, że tak było znalezienie jednego czy drugiego agenta nie zmieni,
a zła spowodowanego ich działaniem nie naprawi. W czasie, gdy SB
działało było legalną instytucją państwową. Jej delegalizacja i próba
wykazania, jakże nagannym była współpraca z nimi jedynie podkopuje i
tak nie za wysokie zaufanie obywateli do instytucji policyjnych w
naszym państwie.

> Ale to co im się wydaje ich mocna strona jednocześnie jest ich
> najsłabszym punktem - każdy skazany który czuje się niesprawiedliwie
> osadzony ma moralne prawo do zaskarzenia wyroku z powodu braku
> gwarancji co do niezaleznosci sedziego - każdy z nich moze dzialac
na
> zlecenie sluzb specjalnych - dawnych lub obecnych.

Na zlecenie dawnych służb specjalnych działać nie może, bo jak sam
piszesz są dawne. Natomiast co do obecnych, to jak już napisał celnie
Łukasz istnieje cały szereg instytucji odwoławczych, w ostateczności
również poza granicami naszego kraju. Czy i tam dopatrzysz się związku
z SB?

> Jest oczywiste ze sluzby te nawiazuja kontakty z ludzmi ktorzy maja
> realne wplywy lub duza wiedze - a sędziowie i ksiaza to wlasnie te
> grupy ktore zawsze byly na celowniku bezpieki.

No ale bezpieki nie mamy już blisko 20 lat :-) Obudź się! To jest
historia.

> W tym kontekscie takie wyroki jak ten w sprawie Jerzego O. staja się
> zrozumiale.
> O wyroku pisze rowniez Nasz Dziennik:
> http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=2006
0301&id=po01.txt


Z tego co mi się wydaje - być może się mylę, bo samego filmu nie
oglądałem, a jedynie urywki wczoraj w telewizji - film ów sugerował,
jakoby to Owsiak organizował tę sprzedaż alkoholu i narkotyków. To, że
na imprezach młodzieżowych pije się alkohol i używa narkotyków to po
prostu jest fakt. Przystanek jest dużą imprezą, to i dużo się tam pije
i ćpa. Na mniejszych imprezach odpowiednio mniej. Problem stary, jak
świat.

Zapytaj kogoś, kto w latach 70/80-tych jeździł do Jarocina na
festiwale. Owsiaka tam przecież nie było. Tak więc w moim odczuciu
wypatrzeniem było nie tyle dostrzeżenie problemu (bo on był, jest i
pewnie będzie), tylko powiązanie to z WOSP i wskazanie tej organizacji
jako źródła problemu co oczywiście prawdą nie jest.