Przemysław Adam Śmiejek napisał:
> To zrób badanie: wyskocz w pracy na biuro albo gdzieś i spytaj
> ,,Z czym kojarzy ci się zwrot >>zabezpieczony pistolet<<?''.
> Stawiam na to, że 99 a może 100% odpowiedzi będzie
> z pistoletem z ustawionym przełącznikiem bezpieczeństwa.
> Owszem, wprowadzenie kontekstu z artykułu zapewne dość
> silnie zmienia postrzeganie, ale i tak to zdanie jest dość niefortunnie
> skonstruowane i pobieżne czytanie przez osobę niewprawioną
> w mowie branżowej policji może przynieść pierwsze skojarzenie,
> że pistolet BYŁ ZAPEZPIECZONY zanim trafił w ręce policji.

Z tekstu i kontekstu możliwe są trzy opcje:
- zabezpieczony pistolet
- pistolet zabezpieczony jako dowód
- zabezpieczony pistolet został zabezpieczony jako dowód przez policję
Oczywiście każdy kto wie jak działa ta nasza milicja i jacy tam pracują
inteligenci pokroju ryśka z klanu, wie że policja dowodów zwykle nie
zabezpiecza, co najwyżej je preparuje, więc dwie ostatnie opcje odpadają i
zostaje forma o treści przedstawionej przez Animkę.
Oczywiście jeszcze jest małe prawdopodobieństwo że yntelygentna milicja
zabezpieczyła zabezpieczony pistolet jako dowód samobójstwa, ale oni już tak
mają, czy ktoś jeszcze czegoś nie rozumie?