eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSąd rodzinny › Re: Sąd rodzinny
  • Data: 2010-08-04 06:58:45
    Temat: Re: Sąd rodzinny
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Anna pisze:

    > pisałam na forum o moich i dziecka "problemach spadkowych" - teraz
    > współwłasciciel ,żeby nękać mnie dalej załozył sprawę w sądzie rodzinnym...
    > Że dziecko ma "fatalne warunki mieszkaniowe",że nie wiadomo gdzie pracuję i
    > z czego utrzymuję dziecko /o te informacje mu chodzi - szykuje następny
    > donos/,że dziecko odezwało się do niego niekulturalnie / nachodził je pod
    > moją nieobecność w mieszkaniu wypytując gdzie jestem- dziecko ma 10 lat/

    Twój problem jest bardziej psychologiczny jak prawny.

    Jak ciebie nęka - złóż wniosek o ukaranie za złośliwe niepokojenie.
    Możesz zacząć od rozmowy z policją, bo to wykroczenie i może z miejsca
    wlepią mu mandat.

    Poza tym - co to znaczy "nachodził"? Wszedł do środka?

    [ciach]

    > Chodzi o to,że współwłaściciel juz się cieszył,że poda mnie do US i ZUS,że
    > nie płacę podatków i ubepieczenia/

    No i faktycznie nie płacisz - to zamawiający dzieło odprowadza zaliczkę
    na podatek a ZUS i chore kasy umów o dzieło (takich - jest jeden
    wyjątek) nie dotyczą.

    Niech się cieszy - może nie ma innych radości w życiu ;-> Co Ciebie to
    obchodzi? Przejmując się tylko mu satysfakcję sprawiasz.

    > a powinnam mieć firmę...?

    A prowadzisz działalność w sposób ciągły i zorganizowany, hmm?

    > Czy muszę podawać fakty,jesli już wiem,że współwłaścicielowi chcdzi tylko o
    > zebranie "haków" ?

    Jak sąd się zapyta, to oczywiście.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1