eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
  • Data: 2024-08-08 01:31:12
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-08-07, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 07.08.2024 o 12:06, Marcin Debowski pisze:
    >>> protestu.
    >> Kościół jest otwarty dla wszystkich w tym sensie, że co do zasady nie ma
    >> ograniczeń aby tam wejść. Coś jak teren ogrodzony, z otwartą bramą.
    >> Twoje mieszkanie nie ma takiego charakteru.
    >
    > Wiesz, jak będę miał otwarte drzwi do ogrodu, to też nie znaczy że każdy
    > może ... Takie akcje, to po prostu nadużycie gościnności.

    Jak bedziesz miał otwarte drzwi swojego prywatenego domu, to nadal nie
    jest to zaproszenie do Twojej chałupy. Owo "nadużycie gościnności"
    wynika zaś z tego co kk robi, co dla wielu osób jest nieakceptowalne.
    Jak ktoś Ci będzie próbował robić coś złego to pewnie mu powiesz parę
    dosadnych słów i gdzieś to będziesz miał, że nie jesteś wobec tej osoby
    uprzejmy.

    Pomijam już skrajny ogląd sytuacji, że przy polskim kk, jako
    organizacji, to nie wiem, czy wizytę w kościele określiłbym jako
    przyzwolonie wynikające z gościnności, czy też bardziej odwiedzenie
    miejsca prowadzenia specyficznej działalności gospodarczej.

    Ale żeby być uczciwym, to muszę tu się przyznać, że mój antyklerykalizm
    jest obecnie podsycany głownie przez media, choć mam i złe doświadczenia
    z co bardziej młodszych lat. Tyle, że trochę wątpie czy się tu coś
    zmieniło na jakiś plus.

    A że nie jest to jakaś uniwersalna przypadłość (np. taka arogancja,
    buta, chciwość) to wiem, bo miałem okazję zobaczyć jak się księża
    katoliccy zachowują w takiej Azji. To jest niewyobrażalna różnica.
    Oczywiście na korzyść tych ostatnich.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1