KaMil wrote:

> bosz <b...@u...agh.edu.pl> napisał:
>
> Boszu - o co wy sie sprzeczacie. Czy tak trudno przeczytac raz jeszcze
> pytania ? Po co smiecic grupe ?

Szanowny KaMilu

Wiele razy otrzymywalem podziekowania od nieszczesnych pytaczy,
ktorzy po takiej odpowiedzi narobiliBY sobie bagna, gdyby nie
odpowiedz na pytanie ktore CHIELI postawic a nie postawili.

>>>pytajacy zle postawil pytanie
>>Totez nie ocenialem pytaia,
> Czy 'zle pytanie' to nie jest ocena ?

Nie jest to ocena pytania, lecz wyrazeineprzypuszczeina, ze pytajacy o co
innego putal.

Nie ma to niz wspolnego z "watrosciowaniem" pytaina,
lecz jest proba odgadniecia intencji.

>>sie domyslic o co
> Domyslec, jesli juz ;)
>
>>Czlowiek mial NIP spolki i ma NIP swoj to juz 2 nip-y.
> Boszu cos ci sie po... pomylilo ;-D Nr nip ma kazdy dorosly obywatel i
> to niezaleznie czy prowadzi dzialalnosc i czy jest platnikiem vat.
> Jesli spolka na nadany nr nip, to spolka jest jej wlascicielem, a nie
> kazdy ze jej wspolnikow. Nie uzywa go kazdy dowolny wspolnik zamiennie
> ze swoim tylko spolka i TYLKO ona.

Tylko ze nei kazdy jest tak genialny jak Pan KaMil.
I po odpowiedzi ze nic nie trzeba zglaszac moglby nei wyrejestrowac
dzialnosci w US(VAT) - oczywiscie nie odpowiadacie za skutki swych
wypowiedzi tu. Podatnik odpowiada za siebie.

Oto cytat z mojej oryginalnej odpowiedzi

------

> "Matej" <s...@s...pl> napisał:
>
>>Jakie kroki nalezy poczynic, aby dwuosobowa spolke cywilna podzielic na
>>dwie osobne firmy osob fizycznych?
> Spółka to przecież umowa między już instniejącymi dwoma odrębnymi
> podmiotami ! Każdy już jest przedsiębiorcą.
------

czyli mozna naiwnie sadzic, ze zadnych krokow nie trzeba poczyinac,
kazdy jest przedsiebiorca.

>>No wiec zmienilo sie to, ze byl wspolnik, a go nie ma - bo nie ma spolki.
> Przeciez nic sie nie zmienilo.

Zmienia sie to ze NIE MA SPOLKI a byla..

> Spolke stworzyly dwie osoby i jej
> nadano nr. Zakonczeniu dzialalnosci nic nie zmienia, bo nie mozna
> usunac dane jednego wspolnika i nr pozostawic jednosobowej s.c.

I ktos moglby zrozumiec - inc sie nie zmienia - mozna dzialac dalej..

A to NIEPRAWDA.
Trzeba WYREJESTROWAC SPOLKE, zaplacic VAT od remanentu zlozyc odpowiednie
deklaracje. Nie mozna ot tak po prostu "zamiast nip spolki od dzis pisze
swoj - i juz". Ktos skorzysta z takiej rady i bedzie klopot nielada.

> [prawnie nia ma takiej]. Po zmianie bylby bezsens, bo we wpisie byloby
> jedno nazwisko.

Wiec trzeba uaktualnic WPIS DO EWIDENCJI i zrobic korekte zgloszen NIP.


>>No wlsine i TEN nip teraz bedzie nipem PODATNIKA VAT
> Ten nip bedzie nipem ? O czym Boszu piszecie ?

Czytak szanowny KaMilu uwazniej.

Ten NIP, ktory podatnik dotad uzywal do Pit-a TERAZ po zmianie dzialanosci
na jednoosobowa +VAT BEDZIE NIPEM PODATNIKA VAT. Czy to tak trudno
zrozumiec ?

> TEN nip 'przejdzie' do
> historii (wraz z zamknieta spolka) i NICZYM, ani NICZYIM sie nie
> stanie.

TAMTEN przejdzie... ten drugi jest "na cale zycie"...

>>> Czytaj uważnie ! Było: 'już prowadzi działalnoœć' !
>>Nie bylo.
> Oj Boszu, Boszu czas do okulisty !

OK tu rzeczywiscie nie sprawzilem - ale teraz sprawdzilem
sprawdzilem CO KOMENTOWALEM..

>>posiada swoj wlasny REGON, czy bedzie mogl go uzywac w drugiej DG,
> Po co mu druga dz.g. ? Rozszerza zakres pierwszej, prowadzone na
> własne imię i nazwisko.

otoz to ze nie PO CO mu druga, lecz ze niemoze miec drugiej bo GD na wlasny
rachunek JEST JEDNA.

Nie nasza sprawa jest "po co mu druga". Wazniejsze jest ze drugiej miec NIE
MOZE. Bo po takiejporadzie czlowiek moze dojsc do wniosku ze wie po co mu
druga - ta druga ma ryczalt a ta ma KPiR (na przyklad).
Skorzysta z rady i lezy...
NIE MOZE miec DRUGIEJ i uzywac TEGO SAMEGO regonu
A moze ta druga ma REGON i nie jest platnikiem VAT ?
I czlowiek skorzysta ze "Po co mu" i bedzie dzialal tak jakby mial druga...
az mile panie z US sie olapia i zrujnuja biedaka..



[...]

> Do tego pytal o zmiane we 'wpisie do ewidencji' i o nowy 'REGON', a
> nie pytal o nip ani o urzad skarbowy.

To TYM BARDZIEJ grozne dla niego, gdy "skorzysta z rady"
i dojdzie do wniosku, ze potrzebna mu druga..

> Mam nadzieje, ze teraz juz wszystko rozumiesz ;)

Rozumie.
W polemice na polemike nie sprawdzilem jednej rzeczy,
NADAL uwazam, ze czlowiek dostal odpowiedz, ktora mogla
mu pomoc napytac sobie sporych klopotow.

> KaMil

Boguslaw