W dniu 14.04.2015 14:47, Gotfryd Smolik news pisze:

> Jak wyjdzie (a "samo wyjdzie" przy sprawdzeniu ciągłości ubezpieczenia)
> to UFG się zgłosi. Sam.

Czy to znaczy, że kupno zabytku typu 'przedwojenna dekawka znaleziona w
szopie' albo 'maluch nówka sztuka, przyjechał z Polmozbytu i stał 30 lat
w garażu' wiąże się z koniecznością zapłacenia kary i zaległych składek
za pół wieku bez ubezpieczenia, czy to się jednak załatwia jakoś inaczej?

MJ