eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie? › Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
  • Data: 2010-10-27 11:52:34
    Temat: Re: Rak toczący wymiar sprawiedliwości - co o tym sądzicie?
    Od: SQLwiel <n...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-10-27 12:36, Maddy pisze:

    > Nie bandyta = normalny człowiek?

    Nie.
    Normalny człowiek, czyli "przeciętny", to w 80% przygłup. Społeczeństwo
    składa się w 80% z motłochu i w 20% z elity. (Liczby z sufitu).

    W moim powyższym zdaniu "normalny człowiek" => (implikacja, a nie
    równoważność) "nie-bandyta".

    >
    > Znam paru nie bandytów, tzw. porządnych obywateli, którym bałabym się
    > dać do reki procę.

    Owszem. Znam to. Tobie bałbym się dać jakiekolwiek uprawnienie do
    decydowania o kimkolwiek z wyjątkiem Twoich dzieci. Myślisz lewicowo, a
    to jest niebezpieczne dla otoczenia.

    > Np. takiemu który "szkoli" swojego psa kopniakami. Zresztą kiedyś
    > wychowywał tak swoje dzieci. Ale to akurat nikogo nie rusza, można mu
    > dać spluwę, bo "nie bandyta" a smarkaczom pewnie się należało.

    Gdzie widzisz granicę swojego uprawnienia do ingerowania w postępowanie
    innych? Odpowiedz na to pytanie.
    Przypomnę, że dość powszechnie uznawaną definicją wolności jest granica
    krzywdy innych.

    >
    > Albo niewinne wyglądający rowerzysta, który prawie wjechał mi pod koła
    > prosto z chodnika.

    Ty byś go kazała zamknąć, czy zastrzelić?

    Kiedy na niego zatrąbiłam, zszedł z roweru i z całym
    > rozmachem uderzy w szybę po mojej stronie. Wyglądał na studenta, nawet
    > miał okulary.
    > I nic nie zrobił szybie bo nie miał dość masy. Ale tylko mu spluwę dać o
    > łapki...

    A Tobie, w tej sytuacji?

    Powtarzam: pozbawianie ludzi możliwości działania (jakiegokolwiek), to
    robienie z nich niewolników, bydła. Tobie to odpowiada, więc polecam
    emigrację na Kubę, do Korei Pn, ew. do Wenezueli.

    Człowiek rozumny ma być wolny i odpowiedzialny. Homo sovieticus chce być
    bydłem. Karmionym i trzymanym na postronku.

    >
    >> Pomysły SLD o likwidacji dostępu do broni, to powrót do komuny. Władza
    >> zaczyna bać się społeczeństwa, bo wie ile nazbrodniczyła.
    >
    > Zakładając, że żyjemy w Twoim równoległym świecie, gdzie ludzie chcą
    > mieć broń, żeby strzelać do polityków, dziwisz się że politycy nie chcą,
    > by do nich strzelać?

    Politycy mają się z tym liczyć. Latarni w kraju jest dość. W latach '90
    Polacy wybrali sobie na prezydentów i premierów ubeków i byłych
    aparatczyków PZPR zamiast przystroić nimi latarnie. Teraz mamy efekty.

    Gdybym wiedział, że zostało mi pół roku życia, to postarałbym się
    (skuteczniej, niż Ryszard C.) wyeliminować paru sqr...nów i nie
    spowiadałbym się z tego.

    >> ... gdybym mógł kupić granat, to wsadziłbym do torby od laptopa,
    >> opakował kilogramem gwoździ, a zawleczkę przywiązał żyłką do nadgarstka
    >
    > I Ty się dziwisz, że nie chcą Ci dać broni, mimo że "nie bandyta"?
    >
    ... przecież taka "konstrukcja" nikomu nie zagraża, dopóki mi tego z
    ręki gwałtem nie wyrwie.
    Poza tym - zadbałbym, żeby nie zostawić odcisków palców.


    Kolejny przykład, zbliżony:
    Znajomy-znajomego zabezpieczał samochód w prosty sposób: na siedzeniu
    kierowcy pod pokrowcem kładł deskę z kilkoma sterczącymi gwoźdźmi.
    Efekt: płaci rentę złodziejowi.



    --
    Dziękuję.
    Pozdrawiam.
    SQLwiel.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1