Użytkownik "Marcin G" <g...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:c3sddq$ghv$1@atlantis.news.tpi.pl...

> sluchaj.... nie kazdy placi tak jak kazdy.... mam znajomego ktory jest
> wlascicielem serwisu z szybami, pytalem go, jak dla mnie policzy mi koszta
> folii i na dobra "flache"

ano i racja, tylko czy na te folie i jej montaz da ci atest ktory kazdy
glina lyknie?

> Nie mam duzego fiata :)))))) niebardzo by wygladalo moje auto ze
> spartaczonymi foliami na szybach :]

a kto mowi o spartaczeniu, kazda szybe wlacznie z tylna wyjmowalem i
oklejalem w domu, ani jednego purchla czy zalamania, folia byla polozona tip
top ;) tylko trzeba wiedziec jak to sie robi

> szyby w przednich drzwiach przyciemnilbym mniej jak reszte, jakies
powiedzmy
> 30-40%. A co do cofania....... sa kierowcy i kierowcy :))) uzywam lusterek
> wiec nie bedzie mi to sprawialo problemow przy cofaniu :)

oj widac ze zadko cofasz, albo nie przewidziales wsystkich aspektow tego
manewru, co ci po lusterkach, jak przedmiot do ktorego cofasz jest w nich
niewidoczny, np slupek, albo drzewo

ja mialem ciemne szyby w samochodzi przez dosc dlugo i wiem jak to jest, ty
narazie teoretyzujesz

> Zaglada nie zaglada, a co do slonca..... z tego co wiem to na ciemne
> bardziej slonko prazy :))))))))))

no coz, bedziesz musial ten poglad naprostowac jak przyciemnisz szyby :)
uwierz mi na slowo ze wnetrze nagrzewa sie mniej jak masz ciemne syby

> No jak dla mnie to wsumie chyba lepiej z folia, szyba nie rozleci sie w

ale to nie ty ustalasz normy i nie ty pilnujesz ich przestrzegania


a jak przyciemnisz folia i nie bedziesz mial dobrych papierow to mozesz miec
problemy i stracisz dowod albo kaza ci je na biegu zrywac ;)