Sebcio Łastowski pisze:

>
> A cz art. 61. § 2 KW nie miałby tu zastosowania ?

To już prędzej.

>
> "Kto ustanawia, wytwarza, rozpowszechnia publicznie, używa lub nosi:
> godło, chorągiew albo inną odznakę lub mundur, co do których został
> wydany zakaz, albo odznakę lub mundur organizacji prawnie nie
> istniejącej, albo odznakę lub mundur, na których ustanowienie lub
> noszenie nie uzyskano wymaganego zezwolenia, podlega karze aresztu albo
> grzywny.

Jak czytam ten przepis to on jest chory ....

ale organizacja prawnie nie istniejąca - to organizacja, która
faktycznie istnieje - ma jakąś strukturę, ale jest nielegalna. Milicja
obywatelska już żadnej struktury, chyba ;) nie ma.
Gdyby rozumować inaczej to każdemu, w szczególności, skinom, faszystom,
punkom, kibolom, można by zarzucić noszenie mundurów prawnie nie
istniejących organizacji. W skrajnym wypadku można by zarzucić coś
takiego każdej osobie i twierdzić że należy do jakiejś organizacji, np.
rodziny, a takie np. bliźniaki są często ubierani tak samo, czyli
umundurowani ;)

>
> Milicja jest "organizacją prawnie nie istniejącą",

Milicja nie istnieje, zarówno w sensie prawnym, jak i faktycznym


> przewożenie czapki jest przecież jakąś formą jej "używania"

Używa w stosunku do czapki, to na pewno nie wożenie jej w samochodzie.

--
@2007 Johnson
j...@p...com
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"