eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProtokół z rozprawy - brak pytańRe: Protokół z rozprawy - brak pytań
  • Data: 2015-11-19 19:59:34
    Temat: Re: Protokół z rozprawy - brak pytań
    Od: "re" <r...@r...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik "Marek"

    >Czasami pisze się formułkę "w odpowiedzi na pytanie... zeznaję (wyjaśniam)"
    >jeśli jest to konieczne do spójności zeznań.

    Jasne, bo do spójności zeznań pytania są z reguły zbędne...
    ---
    Z reguły są NIEZBĘDNE do oceny o czym właściwie świadek mówi.

    Sąd zapisał:
    "Jestem właścicielem samochodu o numerze XX12345. Ja tam nie parkowałem.
    Przyjechałem swoim samochodem i zaparkowałem koło poczty. "


    Uzasadnienie wyroku:
    "Wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Obwiniony przyjechał samochodem o
    numerze XX12345 i umyślnie zaparkował koło poczty na miejscu dla
    niepełnosprawnych. Pokrętne wyjaśnienia obwinionego zmierzają tylko do
    uniknięcia kary."


    a poniżej apelacja w której ujawniono pytania sądu...


















    Apelacja:
    "Błąd ustaleń faktycznych. Z udzielonych wyjaśnień nie wynika, że popełniłem
    zarzucany mi czyn ani tym bardziej, że uczyniłem to umyślnie. Odpowiadałem
    na pytania sądu zgodnie z prawdą. To nie była kompletna wypowiedź jak to
    zapisano w protokole tylko kolejne pytania na które udzielałem odpowiedzi o
    mniej więcej następującej treści:

    Q: Czy świadek jest właścicielem samochodu o numerze XX12345
    R: Tak, jestem właścicielem tego samochodu
    Q: Czy obwiniony zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych
    R: Ja tam nie parkowałem
    Q: Czy świadek przyjechał swoim samochodem i gdzie zaparkował.
    R: Tak, przyjechałem swoim samochodem i zaparkowałem koło poczty.

    W istocie, przyjechałem swoim samochodem, ale nigdy nie twierdziłem, że
    właśnie tym a sąd o to nie pytał. Jestem właścicielem 3-ech samochodów,
    które używam osobiście, udostępniam rodzinie i w działalności gospodarczej.
    Okresowo jestem także użytkownikiem samochodów, których właścicielem nie
    jestem. W czasie domniemanego zdarzenia byłem w pracy na co przedstawiłem
    dowody w postaci ewidencji wejść/wyjść, których w toku sprawy nie
    kwestionowano. Ustalenia sądu są nie tylko bezpodstawne, ale naruszają moje
    dobra osobiste. Od lat co roku przeznaczam 1% podatku na bliżej nieznaną mi
    osobę niepełnosprawną (załączone zeznania PIT)."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1