On Tue, 28 May 2002 21:18:49 +0200, Piotrek wrote:


> Prawde mówiac trudno jest mi sobie wyobrazic, aby wykonawca dziela w
> dodatku zawierajacy umowy i to pisemne nie byl zarejestrowany jako osoba
> prowadzaca dzialalnosc gospodarcza.

:-)
sprawa jest stosunkowo prosta,

wielu pracodawcow swego czasu stosowalo praktyke, polegaj?ca na
"zatrudnianiu" pracownika na podstawie umowy o dzielo, czy umowy
zlecenia (tzw "samozatrudnianie" nie bylo wtedy jeszcze tak popularne jak
obecnie),

czesto stosowano umowe cywilno-prawna zamiast umowy o prace na okres probny
(pozniej dopiero ewentualnie byla umowa o prace), zdazalo sie tez, ze ktos mial
umowe o prace i dorabial do tego umowami o dzielo,lub zlecenia.

Sprawa utracila troche na popularnosci po zmianie przepisow dotyczacych
placenia zusu.


> Postanowienie takiej umoy
> oznacza wiec nic innego jak to, ze wykonawca traktuje swoje
> wynagrodzenia jako obrót netto, a VAT (zalezny od rodzaju uslugi)
> potraci on z ceny brutto, ujawni w delkaracji i wplaci do urzedu
> skarbowego.


mysle, ze raczej nie,

zwroc uwage, ze kolega napisal:
"Wynagrodzenie okreslone w ust 1 nie obejmuje podatku ______, do ktorego
zobowiazany jest Zamawiajacy"

Obstawiam, ze chodzi tu raczej o zaliczke na podatek dochodowy od osob
fizycznych (placona w trybie art 41 ust 1 ustawy o podatku dochodowym od
osob fizycznych; wyjatek - 41 ust 2),

Zapis interpretowalbym w ten sposob, ze Zamawiajacy zaplaci Wykonawcy
wynagrodzenie netto (po potraceniu i zaplaceniu zaliczki na podatek
dochodowy, w trybie 41 ust 1 ustawy o pod doch od os fiz)

Gdyby chodzilo o vat, to pewnie napisano by standardowo, ze:
"wynagrodzenie wynosi ......... zl netto + VAT"


Chociaz, kurde czytam to jeszcze raz i twoja interpretacja wydaje sie
przekonywujaca.

Cholera wie, trzeba by bylo chyba zapytac filozofa, ktory to napisal.
Albo przynajmniej przeanalizowac ta umowe w calosci i wyinterpretowac to
z kontekstu.





--
Wojciech