eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProsba o pomoc. › Re: Prosba o pomoc.
  • Data: 2008-04-06 09:00:53
    Temat: Re: Prosba o pomoc.
    Od: DoZer <D...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 5 Kwi, 12:20, Stasia <h...@g...pl> wrote:
    > Jak skutecznie zmusic meza , do wywiazywania sie z podstawowych obowiazkow?
    > Malzenstwo 31 lat stazu. On od zawsze naduzywa alkoholu.Zero
    > odpowiedzialnosci za dom , za oplaty itd. W chwili obecnej symuluje
    > chorobe i bierze za to jakies smieszne pieniadze.
    > Ja pracuje w budzetowce i jestem horrendalnie zadluzona.
    > Do tego dochodzi wstyd , jaki mnie dotyka , gdy ludzie widza go pijanego
    > (mieszkam w malej miejscowosci i jestem nuczycielem) badz lezacego na
    > chodniku.
    > Jakie mam mozliwosci prawne by to zmienic? (eksmisja , przymusowe
    > leczenie etc.)
    >
    > Z gory dziekuje za wszelka pomoc.

    Jezeli sie awanturuje po pijaku, wzywac policje i zadac wypisania
    niebieskiej karty za kazdy razem. Sprawa o rozwod, przy znecianiu
    psychicznym (czyt wyzwiska, spiewanie w nocy itp) sprawa karna.
    rozdzielczosc majatkowa tak na wszelki wypadek, pozniej rozwod. Jak
    pojdzie dobrze i przyjdzie na jakas sprawe pijany, plus dla ciebie.
    przy sprawie dobrze zaznaczyc, ze jest zagrozeniem w domu. Na koniec
    byc moze dostanie nakaz eksmisji. Czas trwania takiej sprawy to jakic
    niecaly rok niestety.
    Nie jestem prawnikiem, mowie o wlasnym doswiadcxzeniu :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1