-
Data: 2018-03-27 12:57:06
Temat: Re: Prokuratura i stawiane zarzutów.
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2018-03-27, Kviat <Kviat> wrote:
> W dniu 2018-03-27 o 03:05, Marcin Debowski pisze:
>> On 2018-03-26, Kviat <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2018-03-24 o 22:25, Robert Tomasik pisze:
>>>> Pracownik Ochrony w ogóle nie ma takich uprawnień, ale pokazał bym mu tę
>>>> saszetkę.
>>> No ręce i nogi mi opadły...
>>> Myślenie rodem z głębokiej komuny...
>>
>> Zdziwiłbys się ile ludzi którzy g. mają wspólnego z głęboką komuną
>> dokładnie tak samo mysli.
>
> Nie jestem zdziwiony. Cały system, zaczynając od edukacji, jest
> nastawiony na "wychowanie" obywatela podporządkowanego, bez umiejętności
> krytycznego myślenia.
No ale to by coś miało wspólnego z komuną, a nie ma.
> I jak tylko mają "w ręku" jakikolwiek (urojony, czy rzeczywisty) atrybut
> władzy (legitymację czegoś tam, mundur, jakiś uniform z groźnie
> wyglądającymi naszywkami itp.), to dostają jakiegoś amoku. I myślenie
> się zmienia o 180 stopni.
To zwykle widać, prawda? A ja mówię o sytuacji gdzie jakiś powód
racjonalny jednak jest, a przynajmniej nie mam powodu aby w niego
watpić.
>> Trzeba cenić swój czas i nie wytaczać armat na
>> wróble. Mozna by odparować, że takie stawianie się o byle co to leczenie
>> naszych cebulowo-narodowych kompleksów.
>
> Można też sądzić, że takie zachowania ("pogrzebię komuś w saszetce, bo
> tak, może będę miał szczęście i trafię na złodzieja", albo "zajrzę
> rowerzyście do etui od okularów, bo mi wolno i pretekst wymyślę na
> poczekaniu, a nie dlatego, że jest uzasadniona potrzeba"), to również
> leczenie cebulowo-narodowych kompleksów.
Pewnie tak. Dwie strony tego samego medalu. Problem polega na tym, że
istnienie tej drugiej strony nie zmienia faktu istnienia pierwszej.
> A już kwintesencją cebulowatego myślenia jest na siłę szukanie
> usprawiedliwienia takiego zachowania.
Kto się osmielił?
> Przecież zdaję sobie sprawę, że różnie bywa. Np. mogłem przypadkowo stać
> obok złodzieja, z półki coś zniknęło, a na monitoringu nie było widać,
> który z nas coś wsadził do kieszeni.
>
> Ale nie taka sytuacja, że gdzieś tam na terenie sklepu zniknęła
> "betoniarka" czy puszka farby, to teraz "trzepiemy" przed wyjściem co
> któregoś klienta i może fartem trafimy na złodzieja. To nie jest
> uzasadniony powód żeby akurat mi grzebać po kieszeniach. Bo mu się moja
> gęba nie spodobała? Co to ma być? Biorę udział w jakimś losowaniu?
Nigdy nie spotkało mnie coś takiego. Dlaczego kurna mnie takie sytuacje
nie spotykają? Co jest ze mną nie tak? Czy to nie może być czasami to,
że nie mam na twarzy wypisanej organicznej niechęci do policji i innych
misiów i nie podejrzewam ich a'priori, że chcą sobie leczyć kompleksy
oddając się fascynającej czynnosci sprawdzania mojego plecaka?
> Częściowo to wina zakorzenionych jeszcze w komunie procedur, ale same
> się przecież nie wymyśliły. Owszem, powoli się to zmienia, ale jakoś nie
> widać nadmiernego entuzjazmu na zmianę sposobu myślenia... Niektórzy
> nadal nie mają oporów przed tłumaczeniem w stylu: "skoro nie zbadali na
> zawartość alkoholu kierowcy, który rozwalił płot, to widocznie nie było
> takiej potrzeby, przecież nie mają takiego obowiązku, więc w czym
To nie ja.
> problem?", "skoro ktoś prosi o pokazanie saszetki, to w czym problem
> żeby pokazać?"
A to mogę byc ja.
> No rzeczywiście, to żaden problem... Problemem jest to, że ktoś w ogóle
> wpadł na pomysł zaglądania mi do saszetki bez powodu, a ktoś inny nie
> dziwi się, że ktoś miał taki pomysł, ale za to dziwi go to, że korzystam
> z prawa do prywatności i tej saszetki pokazać bez powodu nie chcę.
Jeśli bez powodu to i owszem. Nie ładnie.
> Niektórym się zwyczajnie pomieszało. To nie ja powinienem się tłumaczyć,
> dlaczego nie chcę pokazać saszetki.
To dlaczego się tłumaczysz? Albo chcesz pokazać albo nie chcesz. To
Twoja sprawa. Problem w tym, że Ty wydajesz się mieć pretensje do
innych, którzy widzą całą sytuację inaczej niż Ty.
--
Marcin
Następne wpisy z tego wątku
- 27.03.18 19:32 Kviat
Najnowsze wątki z tej grupy
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- "Wyjebongo" 33 i 1/3
- Zastrzelił kolegę
- Sąsiad o aktywistach
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- znów wrocław
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
Najnowsze wątki
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-27 "Wyjebongo" 33 i 1/3
- 2024-11-27 Zastrzelił kolegę
- 2024-11-26 Sąsiad o aktywistach
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- 2024-11-23 znów wrocław
- 2024-11-23 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-22 Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- 2024-11-22 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu