eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z żoną (jajecznica)Re: Problem z żoną (jajecznica)-odpowiedzi
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " jajeczniczy" <j...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Problem z żoną (jajecznica)-odpowiedzi
    Date: Wed, 24 Sep 2008 13:59:54 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 32
    Message-ID: <gbdh4q$i0m$1@inews.gazeta.pl>
    References: <gbd6v9$q1s$1@inews.gazeta.pl>
    <f...@s...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1222264794 18454 172.20.26.242 (24 Sep 2008 13:59:54 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Sep 2008 13:59:54 +0000 (UTC)
    X-User: jajeczniczy
    X-Forwarded-For: 87.206.76.94
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:554979
    [ ukryj nagłówki ]

    > Czy zawarliście jakąś ustną albo pisemną umowę? Czyli czy obie strony
    > spełniały jakieś świadczenie? Czy jedynie żona robiła ci jajecznicę
    > bez żadnej zapłaty z twojej strony?

    Tak, istnieje między nami ustna umowa, która reguluje zakres obowiązków każdej
    ze stron. Do mnie należy między innymi wyrzucanie śmieci, zmywanie naczyń oraz
    zakupy, do żony - czynności bezpośrednio związane z przygotowaniem potraw.
    Nadmienię, że żona coraz częściej zaniedbuje swoich obowiązków lub wykonuje je
    w sposób niesatysfakcjonujący (mój koronny zarzut w tej materii to właśnie
    dzisiejsza sprawa związana z jajecznicą), ja natomiast wypełniam swoje
    obowiązki zgodnie z umową.

    > Czy od tego było uzależnione wydanie ci jajecznicy?

    Niezupełnie. Zona po prostu zaproponowała, że odstąpi mi swoją część
    jajecznicy i poczeka aż dokonam konsumpcji, pod warunkiem, że zaraz po tym
    pójdę do sklepu i kupię wędlinę na jej śniadanie. Propozycja wydała mi się
    uczciwa - nie wiedziałem wówczas, że jajecznica będzie tak marnej jakości.

    > Szkoda, że wyrzuciłeś jajecznicę (może jeszcze jest w tym koszu?) -
    > należałoby ją dać do przebadania, tak aby mieć dowód w późniejszym
    > postępowaniu przed sądem.

    Niestety - kosz zdążyłem już opróżnić (jak zaznaczyłem wyżej, wyrzucanie
    śmieci należy do moich obowiązków). Część jajecznicy mógłbym ewentualnie
    odzyskać poprzez płukanie żołądka, nie jestem jednak pewien czy jest sens
    poddawać się takiemu nieprzyjemnemu zabiegowi - czy uzyskany w ten sposób
    materiał będzie miał jakąkolwiek moc dowodową.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1