-
1. Data: 2002-12-31 21:40:53
Temat: Re: Problem z rachunkami po smierci bliskich
Od: "Krzysio" <K...@s...net.pl>
"Robert" <w...@w...pl> napisał:
>Na dziadka jest zapisana energia elektryczna
A dokładnie dziadek zawarł umowę z z-dem energerycznym
>rachunki nadal przychodza i placimy normalnie .
A jak chciałbys płacić ? Jeśli będziesz juz właścicielem, wtedy zawierasz ty
umowę o dostawę energii i łacisz takie same r-ki.
Zniżek dziadek nie miał (płacił tyle samo co inni), a jedynie dostawał
dodatkek do renty/emerytury.
>Zastanawiam sie co z tym robic dalej - placic
Płacić do czasu uregulowania spraw własności.
>wazne jest zawsze te pare groszy oszczednosci .
Jakie oszczędności. Nie ma dziadka nie ma świadczeń i dodatków.
>ubezpieczenie, druki przyszly na tate i nie wiemy co mamy robic .
Zgłosić do ubezpieczyciela fakt zgonu i wypowiedzieć umowę.
>Chcac zapisac te maszyny na mnie trzeba prawdopodobnie zakladac jakas
sprawe
>sadowa (pewnie znowu masa oplat i zmarnowanego czasu .L ) ?
Należy przeprowadzić postępowanie spadkowe. Bez tego nie masz szans na
uregulowanie czegokolwiek, co więcej odwlekanie nic nie zmieni, samo się nie
załatwi.
Po upływie 6 m-cy od smierci opłaty są już dużo niższe.
>bez tych oszczednosci nie wiem czy dlugo bym pociagnal ...
Znów oszczędzasz nie wiadomo na czym.
Jeśli użytkujesz pojad, którego właściciel nieżyje, to robisz to bezprawnie
(przecież bierzesz rzecz, bez zgody właściciela i do tego współwłaścicieli
może być więcej- tylu ile jest spadkobierców.)