eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego.Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego.
  • Data: 2006-09-18 17:41:30
    Temat: Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego.
    Od: "Adas" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "zqlbn" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:eemilv$irq$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > Równo dwa miesiące temu moja siostra miała wypadek samochodowy. Nagle
    > zjechała z drogi, położyła drzewo, miała dachowanie i zatrzymała się na
    > kolejnym drzewie. Na szczęście nikomu nic się nie stało (ucierpiało tylko
    > auto, jechało 5 osób). Kilka godzin wcześniej praktycznie w tym samym
    > miejscu doszło do zderzenia czołowego. Przyjechali Policaje i stwierdzili,
    > że muszą zabrać nasz samochód w celu wykonania ekspertyzy (mieli zabrać na
    > sówj koszt). Twierdzili, że wypadek mógłbyć spowodowany kiepskim stanem
    > ogumienia. Po dwóch miesiącach okazało się, ze ekspertyzy nie wykonali,
    > każą zabierać samochód z parkingu i każą sobie na dodatek za holowanie i
    > postój auta na parkingu płacić (750 PLN za holowanie 15 kilometrów + 15PLN
    > za dobę postoju).
    >
    > Osobiście twierdzę, ze mozliwa jest wersja następująca - zrobili
    > ekspertyzę i okazał się, że siostra mogła najechać na jakiś śmieć, który
    > pozostał po poprzednim wypadku, a policja, czy ktoś inny nie zadbali o
    > należyte wysprzątanie miejsca wypadku. Nie twierdzę wcale, ze tak było,
    > ale nie wykluczam takiej możliwości. Raczej bez powodu na odcinku 50
    > metrów przy prędkości 80km/h opony, które godzinę wcześniej były
    > sprawdzane w stacji kontroli ogumienia nie nikną z felgi.
    >
    > Dodatkowo: z samochodu zostało skradzione radio, pobite światła i
    > najprawdopodobniej spuszczone paliwo ze zbiornika. Samochód nie stoi
    > również na parkingu policyjnym (jak nas na początku zapewniano), tylko w
    > firmie, która świadczy usługi dla policji (holowanie itp).
    > Jak rozwiązać ten problem?? Na jakie przepisy sie powoływać??
    > Nie chcą oddać auta, dopóki nie zapłacimy. Ponadto mam fakturę na
    > tankowanie (wiadomo, że nie jest tam napisane "do pełna", ale to, że jest
    > to nieokrągła kwota może sugerować, ze zalane zostało do końca) - czy mogę
    > upierać się, zeby sprawdzili, ile paliwa jest w zbiorniku (jeśli tak, to
    > na czyj koszt??)??
    >
    > Proszę o radę - co robić z tym fantem. Przepraszam za literówki i błędy,
    > ale nerwy mi puściły



    opisz i do tvn


    Adas


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1