Witam

Robert Tomasik napisał(a) :

> Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ebqndn$48h$4@opal.futuro.pl...
>
>> "Pewien mieszkaniec Michigan zmarł w czasie trwania procesu. Był
>> pozwany za kradzież dóbr intelektualnych przez wytwórnię Warner. RIAA,
>> zajmująca sie prowadzeniem takich spraw w USA, zapowiedziała, iż po
>> 60-dniowej żałobie przystąpi do egzekucji 'swych praw' na dzieciach
>> zmarłego."
>
>
> Jak nie ma, jak jest :-) Długi też przechodzą na spadkobierców.

Że był dług, to trzeba tego dowieść. W czasie procesu. Ale ten
pan umarł. W sumie tym gorzej dla niego :-) Nie może się bronić.
Skoro już o naszym prawie wspominamy, to co się dzieje w
przypadku śmierci takiego obwinionego? Oczywiście przy trwającym
jeszcze procesie. Załóżmy, że a) dług jest sporny, b) pan
nakradł, na co są świadkowie, wpłacił pieniądze na konto i umarł.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!!! Uwaga: nie pisz chwilowo na Onet, bo listy nie dochodzą !!!