eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo ruchu drogowego › Re: Prawo ruchu drogowego
  • Data: 2005-08-11 15:58:14
    Temat: Re: Prawo ruchu drogowego
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:

    , tylko zakłada,
    >> konstrukcja "jeśli..., to..." wyraźnie na to wskazuje.
    >
    > Upierał się, bo twierdził, że moja teza, że wyprzedzać wolno, jest
    > fałszywa. A nie jest.

    No to ja tez się uprę, ze konstrukcja "jeżel..., to...." to przypuszczenie.
    >
    >>>No i dalej brniesz... A co, do jasnej anielki, ma linia ciągła do
    >>>ograniczenia prędkości? Mowa była tylko i wyłącznie o przekraczaniu
    >>>linii ciągłych.
    >>
    >>
    >> Biorąc pod uwagę standard wększości dróg, ma bardzo wiele. Pasy ruchu sa
    >> na tyle wąskie, ze w zasadzie Jeśli sie kapelusznik w duzym fiacie uprze
    >> jechac na terenie zabudowanym przy linii ciągłej 30km/h, to Ty jadąc z
    >> maksymalna dozwoloną innym samochodem powinieneś jechac za nim aż do
    >> końca.
    >
    > Kolejny który zakłada "jedynie słuszny" pojazd na drodze...

    Sygnaturka wskazuje, ze krys jest rodzaju żeńskiego. Podany przykład mial Ci
    zilustrować zależność linii ciagłej i zakazu wyprzedzania.Ciekawe, że
    przypiąłeś się do dwóch samochodów na tym samym pasie*, a nie do szerokosci
    owego pasa ( w takim Dęblinie pasy sa na tyle szerokie, ze kapelusznika
    spokojnie mozna wyprzedzic bez przekraczania linii ciągłej np.)

    * kompleks dwóch kółek?
    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1