W dniu 30.09.2019 o 20:20, A. Filip pisze:
> Kviat pisze:

>> Je nie wiem, czy wyznawcy są tak głupi, czy tak bezczelnie udają
>> głupich, że tego nie rozróżniają. Jak dla mnie słabszym oskarżeniem
>> jest zarzut głupoty.
>
> Na grupie *prawo* nierozróżnianie strony internetowej parafii i ambony
> jest dowodem gigantycznych braków w "inteligencji prawnej".

A czego dowodem jest nierozróżnianie tego wśród wyznawców?
Przypomnę tylko, że wśród prawników też są wyznawcy. Np pani pawłowicz.
Ci ludzie strony internetowe rydzyków, czy inne podobne hejterskie
profile fejsbukowe np. Wydawnictwo Ojców Franciszkanów Niepokalanów
(tak, jest taki hejterski profil), traktują jak ambonę.
A ambonę olewają zupełnie.

A dla normalnych ludzi ambona i ta cała kościelna reszta to jedno i to
samo. Co za różnica czy hejt jest głoszony zza jakiegoś stołu, czy na
stronie internetowej?

> W szczególności odpowiedź "kieckowego" może świadczyć o tym jakie
> "niedostosowane" pytanie zadały dziennikarzyny TVN albo jak
> "nieprecyzyjną" odpowiedzią dały się wykpić "kieckowemu".

No weź się nie ośmieszaj.
https://episkopat.pl/rzecznik-episkopatu-ambona-miej
scem-gloszenia-ewangelii/

Wyznawca i nie zna oficjalnych komunikatów episkopatu?
Zwróć uwagę na daty.
Wzięli po prostu adekwatny, _wcześniejszy_ cytat będący oficjalnym
stanowiskiem episkopatu i tyle.

> IMHO żadna z tych dwóch możliwości "nie świadczyłaby dobrze" o
> poziomie/dnie TVN.

Ależ świadczy bardzo dobrze. Po prostu zgodnie z rzeczywistością zrobili
to samo co wyznawcy: stronę internetową potraktowali jak ambonę.
Bo nie widać różnicy.

Pozdrawiam
Piotr