Szczególnie nie znając akt sprawy.
Poza tym zarzut niewłaściwości sąd w B. ma w d... nawet nie odnosząc się do
zarzutu czy to na plus dodatni czy na minus ujemny, pisz na Bogatynię
(znaczy na Pcim Dolny).

Oczwywiście fakt, że powództwo przed sąd ryjonowy w Pcimiu Dolnym wniosła
pewna giełdowa spółka windykacyjna (z siedzibą w W-wie żeby nie było) jako
jedno z 85 tysięcy powództw w 2008 roku (mam wszystkie sygnatury gdyby ktoś
chciał) i z tego tytułu wpłaciła do kasy sądu ryjonowego w Pcimiu Dolnym co
najmniej 2,5 miliona (!!!) złotych tytułem opłat sądowych (licząc tylko po
30 zł wpisu od powództwa) i że gdyby oddelegowano jednego referendarza do
obsługi tylko tychże powództw tejże jednej spółki to jeden nakaz zapłaty
referendarz wydawałby w 1 minutę i 14 sekund, nie ma zapewne znaczenia.
Prezes sądu odpisał, że nie może poinformować o treści orzeczeń zapadłych w
powyższych 85 tysiącach spraw, ponieważ pracownicy sądu ryjonowego nie mają
czasu i musiałby oddelegowac pracownika, co przy tempie pracy zajęcło by 9
lat. Jak widac informacja publiczna wymaga większego pochylania się nad
pismem niż orzeczenie sądu ryjonowego. W sumie to mogliby wyroki śmierci tam
wydawać, szybko by szło, jedna minuta czternaście sekund i czapa.


-----
> Zarzuty można wnieść pocztą.