eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPozew do sąduRe: Pozew do sądu
  • Data: 2004-09-03 06:36:14
    Temat: Re: Pozew do sądu
    Od: "L." <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "guani" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ch7pbt$n8l$1@fargo.cgs.pl...
    > Pracodawca nie pokazał mi regulaminu, ani nie poinformował na
    > początku roku, ze swiadczen nie wypłaca. Po prostu usłyszałam
    > jedynie jego burknięcie, ze i tak mi się nie nalezy i świadczenia
    > wyplacał nie bedzie.
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    > -> http://usenet.pomocprawna.info

    nie pokazał Pani regulaminu w formie pisemnej, ponieważ nie ma obowiązku go
    tworzyć przy zatrudnianiu 1,2,3 pracowników. Forma ustna jest tutaj wiążąca.
    cytuję "świadczenia wyplacał nie bedzie." to było jego stanowisko w tej
    sprawie. Ale załóżmy, ze chciałby Pani wypłacić teraz, łącznie z odsetkami -
    to moze być to kwota 20zł.+odsetki. Satysfakcjonuje Panią taka kwota? Jesli
    tak, to proszę składać pozew do sądu.
    Sąd nie nakaże pracodawcy wypłacić pełnego i maksymalnego świadczenia.
    I raz jeszcze zadam Pani uprzejme pytanie. Dlaczego dopiero teraz się pani
    stara o uzyskanie świadczenia? Z pracodawcą można się dogadac, jesli wtedy
    usłyszała pani odpowiedź odmowną, to nalezało sięgnąć po przepisy i wskazać
    palcem, ze sie należy w wysokości przez pracodawcę ustaloną.
    Czy to nie zemsta?
    dlaczego pracodawce nazywać oszustem od razu?
    czy on świadomie panią oszukał?
    Pracodawca zanim teraz zatrudni jakąś kobietę, to 3x się dobrze zastanowi,
    bo po co mieć kłopoty z pracownikiem, i po sądach się włóczyć.
    Proponuje aby pani porozmawiała z pracodawcą jeszcze przed złozeniem pozwu -
    moze się dogadacie.
    moze da pani jakąs kwotę i bedzie miał spokój....
    i proszę spojrzeć na tą sprawę z punktu widzenia pracodawcy.
    siebie postawić w roli zatrudniającego.
    Zakłada pani sobie firmę 1os, zatrudnia 1 pracownika, poszło troche lepiej,
    zatrudnia pani 2 pracownika. Zysk, który pani osiąga to wynagdodzenie dla
    pani. dobrze sie wam układało. przyszły gorsze czasy i jednego pracownika
    musi pani zwolnić, aby siebie móc utrzymać. a tu nagle ten zwolniony domaga
    się pieniędzy. Nieciekawie to wygląda...
    I ja w tym miejscu chciałabym polubownie załatwic sprawe i wytłumaczyć
    pracownikowi, ze owszem ,cos mu wypłace , zapytałabym sie ile chce dostać
    tego świadczenia, potargowałabym sie z nim troche, aby owca była cała i wilk
    syty...

    zycze powodzenia i naprawde mniej agresywnego podejscia do pracodawców....

    L.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1