-
Data: 2003-12-08 19:20:51
Temat: Re: Potrącenie - co robić
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "magic" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:br1ci9$sht$1@nemesis.news.tpi.pl...
Generalnie przyjmuje się, że jeśli pieszy dochodzi do końca pasów, to jest
wina kierującego, a jeśli jest na początku to jest to wtargnięcie. Tak
więc patrząc w ten sposób wina byłaby po stronie kierującego. No ale
napisałeś, że tam jest długa prosta. No to na zdrowy rozsądek to
dziewczyny powinny pierwsze zobaczyć ten samochód. Piszesz, że była
brzydka pogoda. No to tym bardziej uzasadnia moją tezę. Przy takiej
pogodzie łatwiej pieszemu zauważyć nadjeżdżający pojazd, niż kierującemu
pieszego. Dodatkowym argumentem przemawiającym za uznaniem winy dziewczyn
jest to, że szły powoli. Kierujący mógł się spodziewać, że przejdą
normalnie przed nim. Może jeszcze się wygłupiały albo zatrzymały? Skoro w
wyniku potrącenia dziewczyny zostały tylko lekko poobijane, to nie bardzo
widzę tę potworną prędkość samochodu. Coś mi się wydaje, że dziewczyny na
tych pasach po prostu się wygłupiały. Zatrzymały albo nawet cofnęły. A
gość jechał w miarę powoli, tylko nie spodziewał się takiego zachowania.
Zupełnie nie rozumiem pobierania tych oświadczeń. Piszesz, że
"zadzwoniliśmy natychmiast po policję i karetkę - dziewczyny pojechały do
szpitala, mają komplet badań. Zdziwiło mnie to, że po jakimś czasie
przyjechała policja i dawali im do podpisania papiery, że nie będą brały
zwolnienia". No to coś mi się tu nie zgadza. Najpierw dziewczyny zostały
zabrane do szpitala karetką, a potem przybyli na miejsce policjanci żądali
podpisania oświadczeń? Zresztą te oświadczenia nie mają większego sensu,
bo liczy się 7 dni zakłócenia funkcjonowania, a nie 7 dni zwolnienia
lekarskiego. Jedno z drugim ma dość luźny związek.
teraz ruch należy do policjantów. Nie wiem czyją winę uznają. W świetle
przytoczonych przeze mnie argumentów, to ja bym wniosek do sadu wysłał i
na kierującego - bo nie zachował szczególnej ostrożności przy zbliżaniu
się do przejścia; i na dziewczyny - bo nie zachowały ostrożności przy
przechodzeniu przez jezdnię.
Następne wpisy z tego wątku
- 09.12.03 08:16 Sierp
- 09.12.03 08:40 Renata Gołębiowska
- 09.12.03 14:23 magic
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
- Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- Obywatel telefonuje 112 lub 986
- detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- zatrzymanie zbyszka maja
- Poprzeczka
- potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- Nagranie poglądowe
- Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie
Najnowsze wątki
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami
- 2025-03-02 Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- 2025-03-01 Obywatel telefonuje 112 lub 986
- 2025-03-01 detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- 2025-03-01 "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- 2025-03-01 zatrzymanie zbyszka maja
- 2025-02-28 Poprzeczka
- 2025-02-27 potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- 2025-02-27 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-27 Nagranie poglądowe
- 2025-02-27 Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie