eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoratujcie...byc moze NTG › Re: Poratujcie...byc moze NTG
  • Data: 2009-10-11 17:13:02
    Temat: Re: Poratujcie...byc moze NTG
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 9 Oct 2009 19:44:14 +0100, pmlb napisał(a):

    > A dlaczego dobra wola pracodawcy? Jakos mimo waszych pomyslow na ukaranie
    > pracownika zawsze wychodzi "dobra wola pracodawcy" ;)

    W pierwszym przypadku chodziło po prostu o wyciszenie sprawy wobec klienta
    "pan X do was już nie przyjedzie bo się zwolnił" brzmi lepiej niż "pan X do
    was już nie przyjedzie bo go zwolniliśmy dyscyplinarnie". W drugim to był
    gest raczej nie w stronę osoby zwolnionej ale jej siostry która jest bardzo
    cenionym pracownikiem.

    > Wkoncu doprowadzil pracownik go do strat finansowych moralnych... nie chce
    > odszkodowania?;)

    W pierwszym przypadku też się dziwię - szacuję straty na kilkanaście
    tysięcy złotych. Sądzę że powód jak powyżej - uniknięcie szumu i
    ewentualnych pretensji ze strony klienta gdyby się dowiedział że
    dana osoba była nierzetelna.
    W drugim problemu nie ma - strata była materialna i została
    zrekompensowana, wiec pracodawca nic nie stracił.

    Przypomniało mi się że sytuacja identyczna do tej drugiej się zdarzyła
    chyba z 6 lat temu - wtedy się skończyło dyscyplinarką. I jakoś
    dobrej woli wtedy nie było...

    Henry

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1