eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPomocy! chcą mnie wywalić z domuRe: Pomocy! chcą mnie wywalić z domu
  • Data: 2004-10-05 14:18:14
    Temat: Re: Pomocy! chcą mnie wywalić z domu
    Od: "Seba" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Osoby, które tam mieszkały byłe zameldowane jako lokatorzy od czasów
    powojennych przez właściciela, którego już nie ma na tym świecie,
    spadkobiercy też się nie pojawili.Nikt nigdy nie płacił żadnego czynszu lub
    innych opłat. Remonty przeprowadzano indywidualnie, za grunty płacili do
    gminy dzieląc kwotę na dwa (bo jeden facet nie chciał się dorzucać, to ten
    co teraz chce wrócić)

    Nikt nigdy przedtem nie postarał się o wyjaśnienia przynależności tego domu
    wraz z działką.

    Wiem tylko tyle, że byli oni jedynie zameldowani przez przeszło 40lat.

    Została tam jedynie jedna kobieta (75lat) która użyczyła mi tych mieszkań.
    Nie ma Ona ani inni którzy się wymeldowali żadnego papierka świadczącego o
    jakichś prawach lub tytułach do tego domu no chyba, że teraz po latach
    "przez zasiedzenie". Podatki za grunt przez dwa lata odprowadzałem ja i na
    potwierdzeniu wpłaty widnieje moje nazwisko oraz numer działki ponieważ tak
    jakoś się złożyło, że byłem w gminie i na moją prośbę wpisano mnie do kompa
    ze jestem opiekunem tej działki bo kobieta jest starsza, nie ma siły itp. W
    tym momencie jest tak że rodzina tej kobiety namówiła ją żeby nie zgadzała
    się na cokolwiek co jej zaproponuję, rozłażą się po mojej działce gdzie
    prawie całą pokrywa zadbana trawka i rosną iglaki (moje hobby) z której
    wywiozłem 8 ciężarówek gruzu i śmieci a teraz oni niszczą to śmiecąc od
    nowa. Dodam, iż rodzina ta jest bardzo biedna i domek ten stanowi extra
    kąsek. Naprawdę nie wiem co zrobię ale jestem tak podminowany i sfrustrowany
    że podejmę się każdej drogi do tego aby wybrnąć z tej całej sytuacji na
    wygranej pozycji. Dodam jeszcze, że nie jest moim zamiarem pozbycia się tej
    Pani z tego domu, niech sobie tam mieszka ale niech dadzą mi sw. spokój.



    > Przede wszystkim napisz jeszcze:
    > 1. jaki tytul prawny do tej nieruchomosci ma ten facet oraz pani, ktora Ci
    > (jak napisales) "uzyczyla" tego lokalu - czy maja np. jakies dozywocie
    albo
    > cokolwiek innego, Krotko mowiac - na jakiej zasadzie ta kobieta tam
    mieszka i
    > na jakiej podstawie mieszkal tam ten facet i teraz domaga sie
    przywrocenia.
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1