eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
  • Data: 2024-11-24 17:51:18
    Temat: Re: Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 24.11.2024 o 15:22, Shrek pisze:
    > 4) Czy jakby wybiegł przypadkowy człowiek, spierdalający przed naszym
    > obywatelem z maczetą to też by go zabił? No kurwa z takim podejściem, to
    > może i lepiej że w większości przypadkow tylko klientów spławiacie -
    > może i nieskutecznie ale bezpieczniej:(

    Dotknąłeś bardzo ważnego aspektu, o którym tu wiele razy pisałem - teraz
    to dostrzegłem. Jak policjant krzyczy "Stój", to najpierw stajemy, a
    potem wyjaśniamy przyczyny, piszemy skargi, wygłaszamy poematy o naszym
    stosunku do rządu itd. Bo czasem możemy już później nie mieć okazji.

    Wiele zależy od okoliczności, o których możemy nie wiedzieć, albo nie
    mamy na nie wpływu. Przykładowo pajacujący motocyklista ucieknie 100
    razy policjantom, bo jest de facto "świętą krową". Przepisy zabraniają
    zrobienia w zasadzie czegokolwiek - w obawie, że idiota się wywali. I
    szerokie spektrum idiotów z tego korzysta. Raz na czas dochodzi do
    nieszczęścia z ich udziałem, bo albo jest podstawa użycia broni i nawet
    motocyklista nie ucieknie przed pociskiem - wówczas jest hejt, że jak to
    tak, że zawsze uciekali, a tu ktoś go zastrzelił. Czasem w trakcie
    ucieczki dochodzi do wypadku i też wówczas nikt nie zwraca uwagi, że
    mógł nie uciekać.

    W wypadku tego zdarzenia Premier RPO zwrócił uwagę na bardzo ważny
    aspekt i już kilku oszołomów protestuje. No jakże tak. To nie można
    biegać, jak policjant każe się zatrzymać? No nie można - wychodzi na to,
    że nawet, jak się jest policjantem. Poczekajmy na wiarygodne opisy i
    dowiedzmy się, czy policjant zignorował "stój", czy sytuacja się tak
    bardzo dynamicznie rozwijała, że nie zdążył.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1