eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPogryzienie przez psa i nieodpowiedzialny wlasciciel. PROSZE O POMOC.Re: Pogryzienie przez psa i nieodpowiedzialny wlasciciel. PROSZE O POMOC.
  • Data: 2005-08-19 09:08:39
    Temat: Re: Pogryzienie przez psa i nieodpowiedzialny wlasciciel. PROSZE O POMOC.
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 18 sie o godzinie 09:47, na pl.soc.prawo, Michal napisał(a):


    >> Wtedy odpowiadasz sam. W ramach normalnego uzywania drogi MUSISZ
    >> przewidziedc kundla na drodze, wiec o wystraszeniu nie ma mowy. Sprawe
    >> masz przegrana.
    >
    > A jak kierowcy czlowiek wleci wprost pod kola, on zrobi unik by go nie zabic
    > i zderzy sie z drugim autem nadjezdzajacym z przeciwka. To kto jest winny?
    > Tez ten kierowca??


    A znasz może pojęcia "bezpieczna prędkość", "zasada ograniczonego zaufania"
    itp. ?

    Był tu już jeden taki co pitolił w innej sprawie, ale podobnym tonie.
    Miał prawo jazdy.... ale że był w wieku poborowym - więc przechodził
    normalne badania. Na komisji przedstawił historie choroby itd. że jest
    *prawie niewidomy*. Papiery były w porządku - więc nie został kandydatem na
    wojaka.
    Ale po jakimś czasie urząd gminy/miasta czy cos podobnego - przysłało mu
    pismo w którym zażądali od niego dostarczenia AKTUALNYCH badań o stanie
    wzroku i możliwości prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ten bohater się
    oburzył i pisał tutaj czy urząd tak może go zmuszać do wydatków z jego
    kiesy na przeprowadzenie badań oraz na dojazd do lekarza orzecznika.
    Co się okazało ..... facet był FAKTYCZNIE prawie niewidomy- nie nadawał sie
    do wojska - ale również do posiadania prawa jazdy a co za tm idzie - to
    prowadzenia pojazdów mechanicznych - po prostu wcześniej sobie "załatwił"
    lewe wyniki o zdolności....
    Tak to - każdy kij ma dwa końce....

    Tak więc - po Twoich postach można wnosić iż nie jesteś w pełni zdrowy,
    skoro denerwują Cię, straszą, psy przebywające na posesjach obok których Ty
    przejeżdzasz na rowerze.
    Wybacz - ale taka jest prawda - może masz jakieś "strachy" nabyte w
    dzieciństwie (o ile jesteś dorosły), może ojciec Cię nie kochał, może
    kolega Cię "wykorzystał" ..... w każdym razie - wizyta w PZP konieczna.

    Na Twoim miejscu - odpuściłbym informowanie policji, SM o takich sytuacjach
    z psami szczekającymi za ogrodzeniem na terenie posesji - chyba że chcesz
    zostać "gwiazdorem" lokalnym :P


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1