eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodsłuch w pracy.Re: Podsłuch w pracy.
  • Data: 2010-06-29 14:15:54
    Temat: Re: Podsłuch w pracy.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:pan.2010.06.29.14.04.17@rudak.org Olgierd
    <n...@n...problem> pisze:

    > Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:56:46 +0200, Jotte napisał(a):
    >>> Dlatego właśnie te pojęcia nie są definiowane legalnie -- de facto
    >>> bliżej im klauzul generalnych, tak, aby każdy mógł na własny łeb ocenić
    >>> co jest co.
    >> A widzisz. I dlatego nie ma się na co powoływać. Tak być w dokonywaniu
    >> oceny skutkującym prawnym orzeczeniem nie powinno. Inaczej nie ma czego
    >> szanować.
    > To znaczy?
    To znaczy, że jak przepis odwołuje się do jakiegoś terminu, to on powinien
    być jasno skonkretyzowany (znaczy: termin).
    Widzisz, w prawie nie ma np. definicji chamstwa. Ale chamstwo jako takie nie
    jest penalizowane.
    Istnieje jednak np. pojęcie słów "powszechnie uznawanych za wulgarne". I co
    to znaczy? Dupa jest wulgaryzmem czy nie?
    A kretyn to obraza czy stwierdzenie faktu?
    Jeśli prawo sobie z takimi kwestiami nie radzi i stosuje zamiast tego
    uznaniowość kauzyperdów to dla mnie takie prawo i jego funkcjonariusze na
    szczaw bez szacunku.

    > Chcesz, żeby przepisy definiowały wszystko? No nie żartuj...
    Nie napisałem nic takiego, dyskutujesz z własnym zdaniem, nie z moim.
    To częste, ale czy sensowne?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1