eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodejrzenie o wyłudzenie na AllegroRe: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
  • Data: 2006-12-02 11:36:56
    Temat: Re: Podejrzenie o wyłudzenie na Allegro
    Od: "chairon" <c...@i...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Debowski napisał(a):

    > To nie o takie koszty chodzi. Po prostu wyobraź sobie, że będziesz
    musiał
    > jezdzić na rozprawy, jakieś przesłuchania itd itp. Nie orientuję się tu
    za
    > bardzo więc w razie czego ktoś mnie mam nadzieję poprawi, ale chyba
    > sądem właściwym będzie sąd jego, nie Twojego miejsca zamieszkania.

    Dla mnie byłoby to absurdalne. Gostek mieszka w W-wie, a to odległość 260
    km ode mnie. Bardzo więc prosiłbym kogoś obeznanego w temacie o
    wypowiedzenie się w tym miejscu, bo jeśli tak to ma wyglądać, to
    wnioskuję, że na Allegro można spokojnie sobie sprzedawać i nie wysyłać
    towarów za powiedzmy 100 - 150 zł, bo w tym wypadku uciążliwość
    dochodzenia własnych praw przekroczyłaby wartość zakupu.

    Postawię sprawę jasno. Nie wydaje mi się aby gość dobrowolnie zdecydował
    się na polubowne załatwienie tej sprawy. Jeśli natomiast za 90 zł mam
    narażać się na konieczność uczestniczenia w ewentualnych rozprawach 260 km
    od mojego miejsca zamieszkania to zafundowanie sobie takiej znikomej
    przyjemności musiało by świadczyć o tym, że jakieś zwoje mi się na mózgu
    wyprostowały.

    Chodzi mi przede wszystkim o to by odzyskać te pieniądze, a jedyny sposób
    to POK czyli zgłoszenie sprawy. W drugiej kolejności dobrze byłoby aby
    wstrząsnęli Sprzedającym by się opamiętał, a dla mnie może to zrobić nawet
    Allegro poprzez obciążenie go kosztami odszkodowania dla mnie i może czymś
    jeszcze.

    Absolutnie nie mam ochoty na jakieś procesowanie się tym bardziej, że
    kontrahent mieszka dosyć daleko. Jeśli natomiast tak to zostawię, to będę
    i przegranym i poszkodowanym, a dodatkowo będę żył ze świadomością, że
    kupując ponownie cokolwiek na Allegro w granicach 100 - 200 zł muszę
    liczyć się z tym, że jak zostanę oszukany, to również ewentualne
    dochodzenie własnych praw będzie wymagało zbyt wiele poświęceń by w ogóle
    się w to bawić.

    Bardzo proszę kogoś orientującego się w prawie o poradzenie mi co mam
    zrobić jeśli polubowne załatwienie sprawy okaże się niemożliwe - zgłaszać
    Sprzedającego czy dać sobie spokój?

    --
    Pozdrawiam
    chairon

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1