eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPobicie = niska szkodliwość społeczna :) › Re: Pobicie = niska szkodliwość społeczna :)
  • Data: 2010-10-31 11:02:17
    Temat: Re: Pobicie = niska szkodliwość społeczna :)
    Od: "Palik" <p...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Palik" <p...@T...pl> napisał w wiadomości
    news:iajanr$3bm$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:173a.00000504.4ccb0781@newsgate.onet.pl...
    >> http://www.tvn24.pl/0,1680055,0,3,sprawa-majdana-i-s
    wira-
    >> umorzona,wiadomosc.html
    >>
    >> "Nieoczekiwany koniec w sprawie bójki byłych reprezentacyjnych piłkarzy
    >> Radosława Majdana i Piotra Świerczewskiego z policjantami. Sąd Okręgowy w
    >> Koszalinie umorzył sprawę.
    >> Sprawę umorzono ze względu na niską szkodliwość czynu."
    >>
    >> Mam przez to rozumieć, że jeśli najdzie mnie ochota, żeby strzelić komuś
    >> w ryj
    >> i zrealizuję swoją zachciankę, będę mógł na mocy Art. 32. rozdziału II
    >> Konstytucji RP liczyć na wyrok uniewinniający?
    >>
    > To pryszcz.
    > Inna ciekawostka.
    > Kobieta ponad dwa lata temy zgłosiła na Pogotowei Gazowe, że sąsiad
    > wykonując dzikie prace rozszczelnił pion gazowy. Ten pobił kobietę.
    > Policja nie przyjechała [!? ]na zgłoszenie o pobiciu. Kobieta po nocy
    > jeżdziła na komendę zgłaszać pisemnie ten fakt. Zgłosiła się również na
    > medycynę sądową gdzie stwierdzono ślady wskazujące na pobicie [poniżej 14
    > dni...]. Potem chorowała przez pół roku ze wskazaniem lekarza, że choroba
    > wystąpiła wskutek pobicia. Za każdym razem przedstawiała na Policji
    > dokumenty. Przez prawie dwa lata nic się od strony organów ścigania nie
    > działo. Sprawca pobicia cieszył się dobrym zdrowiem, nachodził kobietę,
    > dzwonił bezustanie do jej drzwi, wyłączał jej prąd oskarżając o złe
    > działania itp,...Pierwsze przesłuchanie sprawcy pobicia było 11 miesięcy
    > po pobiciu[!?] kiedy bezrobotna kobieta zwróciła się do prawników o
    > pomoc.Niedługo minie 3 lata, a jedyne co mi "siedzi" dziwnego to to iż
    > rodzina pobitej jest wzywana przed sąd aby głownie zeznawać "na co
    > chorowała pobita ostatnie lata"...Szuka się haków na pobitą , a sprawca
    > trzeci rok chodzi sobie i śmieje się w twarz z pobitej i szykanuje ją.
    > Palik

    Cholera mnie bierze..Sąd zadał pytanie męzowi pobitej:Na co chorowała
    ostatnie lata...To jakieś jaja , czy to normalne? Przecież mąż nie jest
    medykiem aby wyrokować o chorobach żony! Co miał opowiadać do janej
    chol?*ry!? Że w trakcie stosunku wrzeszczała i to być moż jest objaw
    ciężkiej choroby i sąd ma to rozpatrywać? A może chodziło o to, że sąd
    chciał wiedzieć , czy ciężkie pobicie przez sąsiada jeego żony to efekt tego
    , że żona sama się pobiła bo czerpie z tego przyjemność?
    Ciekawi mnie jakie mają zdanie prawnicy na ten temat: Czy sąd może [może na
    pewno,tylko czy to jest "poprawne "prawnie] pytać laików o przebieg chorób
    bliskich w ostatnich latach.
    Palik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1