Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>>> Skoro nie ma co relacjonować, to po co zakazywać?
>>>
>>> Wytłumacz to propagandzistom z tvnu.
>>>
>>> Przecież oni mogą się posunąć do prowokacji.
>>
>> No jasne, sami prowokatorzy.
>> Tylko gdzie by jakaś telewizja nierządowa wejść
>> chciała tam dostaje zakaz.
>
> Skoro nawet kostka brukowa potrafi prowokowac to mnie juz nic w
> narracji ynteligentów pokroju mastera nie zdziwi...
> Sa w stanie uwierzyc w kazda bzdure byle była po ich mysli.
> Relatywizacja level hard.

A to jakaś fundamentalnie inna różnica/relatywizacja jak między obrońcą
a oskarżycielem w procesie karnym? :-)

Ja osobiście powiedzieć że TVN z całkowitą pewnością nie posunąłby się
do "przygranicznej prowokacji medialnej" jakoś się nie rwę. Czy to
*wystarczająco* usprawiedliwia usunięcie dziennikarzy to jednak
inne/osobne pytanie. Pytanie na które PiS jakoś moim dyplomatycznym
zdaniem odpowiada "niespecjalnie przekonująco".

--
A. Filip
| Ten, co nie wierzy w bogów, wierzy w boga gromu; ten, co nie wierzy
| w lekarstwa - wierzy w środek na przeczyszczenie.
| (Przysłowie chińskie)