eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPo dwa lata od lebka za morderstwo › Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
  • Data: 2019-10-21 01:33:03
    Temat: Re: Po dwa lata od lebka za morderstwo
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-10-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 20.10.2019 o 19:57, ąćęłńóśźż pisze:
    >> Nawet język mamy chroniący morderców: "mężczyzna zmarł', "ojciec
    >> zginął", "śmierć pod kołami BMW" (zupełnie jak ofiary niewinnych
    >> anonimowych tylko wykonujących rozkazy nazistów) zamiast "kierowca
    >> zabił", "mężczyzna za kierownicą zamordował".
    >
    > Już wiadomo to czego spodziewałem się od początku. Omijanie na
    > przejściu. Człowiek co z nim ruszał ze skrzyżowania kilometr wcześniej
    > pisze, że koleś jechał agresywnie, i śledził węża wyprzedzając kolejne
    > samochody. Zanim ktoś napisze, że ojciec głupek, to niech się zastanowi
    > czy jak oni na przejście wchodzili to on na pewno był na lewym pasie, bo
    > w świetle tego slalomu wcale nie jest pewne że nie wyskoczył za tego
    > zatrzymującego się. No cóż - będzie jedno wolne miejsce parkingowe pod
    > blokiem, bo kretyn parkował niedaleko mnie (a to znaczy, że miejsce znał).

    Uszkodzony, z lekka prawy róg, maska ok, szyba i prawy słupek dostały.
    Brak znaczka nad grilem. Wózek zwykle prowadzi się z przodu i pewnie
    centralnie w ten wózek wjechał. Niskie zawieszenie, ściął gościa z nóg i
    rozsmarował na szybie. Ciekawe ile bydlak popindalał. Jeśli znał teren
    to tym bardziej niepojęte.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1