eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPlot a zapieniony ze wscieklosci piesRe: Plot a zapieniony ze wscieklosci pies
  • Data: 2002-07-23 18:47:38
    Temat: Re: Plot a zapieniony ze wscieklosci pies
    Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    AndY <a...@w...pl> napisał(a):

    > Witam
    >
    > Sytuacja jest nastepujaca. Pewnien gosc (nie znam go ale ze sposobu bycia -
    > kilka razy go widzialem i jego zachowanie - to skonczona menda w wieku kolo
    > 45 lat z wilkim brzuchem jezdzaca mercedesem


    >Chcialem go
    > otruc bo nic mi innego do glowy nie przyszlo ... >
    >
    >
    > ..... a jak juz to zrobisz to pewno zaczniesz wysyłać posty na grupę z
    prosbą o porade prawną bo źli ludzie oskarżyli cie o otrucie psa i ciągają po
    sądach, co???
    Człowieku, zastanów sie nad sobą.
    Jezeli ten płot naprawdę ma tylko metr to pies gdyby chciał dawno by
    wyskoczył. Gdyby był taki krwiożerczy jak piszesz dawno by kogoś ugryzł bo
    płot jest jak piszesz raczej symboliczny. Pies moze być szczekliwy i nerwowy
    (bo agresywny napewno nie jest co wynika z twojego opisu) bo bywa prowokowany
    przez głupich ludzi rzucajacych kamieniami itp
    IMHO tobie potrzebny raczej psychoterapeuta niz prawnik. Moze pomógłby ci
    zrozumieć kogo ty własciwie nienawidzisz i za co: psa za szczekanie czy jego
    własciciela za gruby brzuch i mercedesa.
    A z tym truciem to daj sobie spokój, dobrze ci radzę


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1