On Fri, 17 Oct 2003, Bartek wrote:
[...]
>+ Na początku zanim poszedłem obejrzeć to mieszkanie musiałem podpisać u
>+ nich jakieś pismo
[...]
>+ Po obejrzeniu mieszkania zdecydowałem się na nie i powiedziałem to w agencji
>+ a oni powiedzieli że powiedzą to właścicielom mieszkania i że nikogo

Mi się zdaje że szanowni dyskutanci pominęli jeden drobiazdg:
++++++
§ 1. Uzupełnienie lub zmiana umowy wymaga zachowania takiej formy, jakš
ustawa lub strony przewidziały w celu jej zawarcia.
------

Moim zdaniem "uzupełniłeś umowę".
I jeśli *dałeś na piśmie* jakieś zobowiązanie - to w momencie
kiedy agencja dawała zobowiązanie jedynym sensownym wyjsciem
było wziąć je na piśmie.
"w dniu... agencja... oświadcza że do momentu zawarcia lub
rezygnacji z umowuy wycofuje przedmiot umowy z oferowania
innym klientom".
Nie bić :) (mnie !), ale co robić.... :(
[...]
>+ mieszkania, a właścicielowi mówili że nie dałem odpowiedzi. Mi natomiast
>+ mówili że właściciel nie jest jeszcze do końca zdecydowany.

Jaki masz dowód wobec twojego podpisu że "ty się zobowiązujesz" ?

>+ Dlatego też mam kilka pytań:
>+ 1. Czy w jakiś sposób mogę zrezygnować z usług tej agencji.

Nie kupując mieszkania ? (wiem, wiem...)

[...]
>+ 4. Jak można sprawdzić agencję.

??
Łazić z obstawą 3 prawników ?
Przyznaję bez bicia że pewnie na taki numer też mógłbym
dać się "podpuścić"... Po szkodzie to każdy mądry :[
(nawet jak nie swojej :)).

pozdrowienia, Gotfryd