eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdszkodowanie z tytułu kolizji - czy warto się odwoływać ?Re: Odszkodowanie z tytułu kolizji - czy warto się odwoływać ?
  • Data: 2006-05-16 19:04:03
    Temat: Re: Odszkodowanie z tytułu kolizji - czy warto się odwoływać ?
    Od: mvoicem <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krzysztof Winnicki napisał(a):
    > [Zamieściłem kopię na alt.pl.biznes.ubezpieczenia] ale tam coś ostatnio mało
    > osób siedzi, a ja potrzebuję w miarę szybkiej odpowiedzi, mam nadzieję, że
    > ktoś z tej grupy potrafi odpowiedzieć na moje wątpliwości]
    >
    > Witam
    >
    > Zaistniała szkoda, siedziałem w samochodzie na parkingu, uderzyła we mnie
    > cofająca kobieta.
    > Mój samochód to Mercedes 124 '90
    > Uszkodzenia:
    > - stłuczona lampa tylna prawa (cała do wymiany)
    > - porysowany zderzak
    > - ozdoba bagażnika obtarta
    > - listwa bagażnika (2 części) porysowane
    > + jeszcze jedna część porysowana, nie pamiętam jak się nazywa a nie mam pod
    > ręką wniosku
    >
    > Sprawczyni ubezpieczona (OC) w Warcie, jest notatka z policji, sprawczyni
    > ukarana mandatem, przyjęła, zgadza się na wszystko.
    >
    > Wniosek do Warty złożony, zdjęcia zrobione, kasa przyznana (660,-).
    > Według mnie przyznane odszkodowanie nie jest współmierne do wyrządzonej
    > szkody, gdyż sama lampa oryginalna kosztuje około 400 zł ze względu, że jest
    > to Mercedes i części są dosyć drogie.
    > Dodatkowo lakierowanie pozostałych elementów - czyli wychodzi dużo więcej
    > niż zasądzona kwota.
    >
    > Moje pytania brzmią:
    > 1. Czy ubezpieczyciel powinien wypłacić odszkodowanie za nowe - oryginalne
    > części - czy powszechną praktyką jest wypłacanie odszkodowania biorąc pod
    > uwagę części używane, niekoniecznie oryginalne tylko odpowiedniki.
    > 2. Mam 30 dni na odwołanie się od tej decyzji, jak na razie przyszły tylko
    > pisma o zasądzeniu odszkodowania o danej wysokości oraz po 1 piśmie do
    > właściciela i współwłaściciela o tym, że otrzymamy po 50 % kwoty, czyli pół
    > na pół (chociaż przy składaniu wniosku w związku z likwidacją szkody,
    > złożyłem oświadczenie, że jako współwłaściciel zrzekam się swojej części i
    > chcę aby wypłacić ją dla właściciela, ale mniejsza z tym).
    > Czy w związku z powyższym, jest jakiś sens odwoływania się i oczekiwania
    > zwiększenia kwoty odszkodowania ?
    > Czy mam jakiekolwiek szanse, że pismo moje zostanie uwzględnione ?

    A ja mam pytanie uzupelniajace do tego: czy jezeliby w takim przypadku
    przyjac te 660 zl od Warty, ale dokonac wyceny szkod i domagac sie
    reszty od sprawcy wypadku - to czy takie postepowanie ma jakies szanse
    powodzenia?.

    Czy przyjecie odszkodowania od ubezpieczyciela zamyka droge cywilna
    wobec sprawcy?

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1