On 3 Mar, 23:01, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <k...@o...pl> napisał w
wiadomościnews:5f72caa6-5d51-47b5-830a-1f9c31fdf60c@
y13g2000yqn.googlegroups.com...
>
> > Witam,
> > Znajomy pracuje w niedużym sklepie. Nie podpisywał umowy z
> > odpowiedzialnością majątkową. Pieniądze cały czas znajdują się na jego
> > miejscu pracy w szafce (dostęp mają tylko pracownicy). Jak to jest w
> > przypadku kradzieży/zniknięcia pieniędzy? Kto powinien pokryć szkodę?
> > Czy pracownik, bo można "domniemywać", że był odpowiedzialny, czy
> > pracodawca?
>
> Skoro nie podpisywali deklaracji o odpowiedzialności majątkowej, to nie
> znajduję podstaw do domagania się od niego zwrotu skradzionych pieniędzy.
> Chyba, że zostanie udowodnione, ze skradł te pieniądze albo co najmniej
> sprawcy pomagał.

Czyli rozumiem że tylko i wyłącznie skierowanie sprawy do sądu, żadne
potrącanie z pensji albo domaganie się gotówki nie wchodzi w grę?
Dziękuję za odpowiedź!