Roman G. <r...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Hajenus <h...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Tak, to znaczy ,ze system oswiaty poniosł kleske patrzac na nasze
> społeczeństwo.
>
> A co system oświaty winien, że coraz więcej rodziców zaprzestaje tak
naprawdę
> wychowywania swoich własnych dzieci, poświęcając im coraz mniej czasu?

Winien ,bo tkwi w strukturach, z minionej epoki, programy wychowawcze
wzorowane na "Służba Polsce". Mentalnosc nauczycieli, szkoda gadac.
Archaiczna Karta Nauczyciela ,na ktorą powołałes sie. Mierni dyrektorzy,
ktorzy potrafia przewaznie kombinowac, na "zielonych szkołach", wyjazdach,
ksiazkach, ubezpieczeniu itp...I Ty mowisz o wychowaniu przez prace???

> Poza tym jak tak patrzysz na nasze społeczeństwo, to aż klęskę, katastrofę
> widzisz? Ja na przykład na ulicach widzę całe rzesze wspaniałych, mądrych,
> kulturalnych młodych ludzi, mających dość dobrze poukładane w głowie,
śmiałe
> plany na przyszłość i piękne marzenia.

Tez widze, szczegolnie w Sejmie, w samorzadach, widze tych młodych ludzi bez
pracy, tych co maja prace to tak mniej wiecej około 35 roku sa juz tak
zmeczeni ,ze chcieliby na Emeryture....Widze wreszcie ten wyscig "szczurów "
w szkołach srednich i na studiach, widze narkomanow...

> > Uważasz,że młody czlowiek przymuszany do pracy, bez wynagrodzenia bedzie
> > konstruktywnym obywatelem??
>
> Uważam, że prawidłowo wychowane dziecko wykonuje obowiązki nałożone przez
> opiekunów bez szemrania, poczucia krzywdy i oczekiwania osobistych korzyści.

A ja widze mojego Syna jako fantastycznego faceta, ktory oprocz dobrego
wychowania zdobędzie takie umiejetnosci, że nie bedzie musiał wykonywac
polecen bez szemrania...

Pozdrawiam
Hajenus

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/