eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdmowa przyjęcia mandatu - pilne › Re: Odmowa przyjęcia mandatu - pilne
  • Data: 2005-08-22 08:12:41
    Temat: Re: Odmowa przyjęcia mandatu - pilne
    Od: stanlej<s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cytuję:
    Jest bardzo nieuprzejmy - ja oczywiście denerwuję się, dziecko
    na ręku mi płacze. Pytam go o imię i nazwisko ( gdy mnie zawolał, nie
    przedstawił się, nie podał stopnia czy czego kolwiek ) dosteję numer ( nie
    wiem, czego, po porstu wyrecytował jakiś numer ) kolejny raz kategorycznie
    proszę o przedstawienie się i dowiaduję się, ze wszystko będzie na wnoisku.

    Posiadasz może jego nr, nr samochodu, zgłoś zażalenie na prace policji, jeżeli cię w
    danej jednostce nie będą chcieli załatwić pozytywnie powiedz że jedziesz do
    komendy wojewódzkiej w sprawie skargi na pracę policji Jeżeli miałaś świadka i
    rzeczywiście było tak jak napisałaś to już po chłopie. Policjant na twoją prośbę ma
    obowiązek przedstawienia się podanie stopnia służbowego .... Ja miałem trochę
    inny przypadek z interwencji sąsiada też zachowywali się podobnie, następnym
    razem jak przyjechali miałem już gotowe pismo jak przeczytali to od razu zmienili
    swoje zachowanie i byli tacy mili że aż boli.
    Nie znam tamtej sytuacji przy sklepie ale wydaje mi się, że miałaś rację i postąpił
    bym podobnie. Za tym skrzyżowaniem z którego wyjeżdżałaś powinien być
    ponowiony znak zatrzymywania się i postoju.
    Skąd wiesz czy skierował sprawę do sądu czy tylko blefował. Może chciał
    wyciągnąć od ciebie lewą kasę ale ty mu nie zaproponowałaś i się wkurzył,
    pomyślał, że kobiecie wszystko wciśnie a ty zachowałaś zimną krew. Mój kolega
    miał taki przypadek, że w zbliżonych okolicznościach policja go zatrzymała i
    chciała wlepić mandat bo twierdzili, że był zakaz skrętu w prawo. (znak zakaz
    wjazdu był za skrzyżowaniem). Spieszyło mu się wiec dał w rękę ale nie dało mu to
    spokoju i zatrzymał samochód dalej pobiegł sprawdzić jakie znaki rzeczywiście są i
    o okazało się że policja nie ma racji . ( kolejka samochodów po następne mandaty
    była dłłługa). Podszedł pod radiowóz i zaczął odpisywać numery. Wiesz w jaką
    panikę wpadli biegiem zaczęli go gonić i prosić aby nic z tej sprawy nie robił

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1