eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObowiązki świadkaRe: Obowiązki świadka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Obowiązki świadka
    Date: Thu, 18 Jun 2009 20:56:43 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 24
    Message-ID: <h1e2tq$hd3$1@inews.gazeta.pl>
    References: <h1dvfk$j6$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: bgn81.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1245351675 17827 83.28.77.81 (18 Jun 2009 19:01:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 18 Jun 2009 19:01:15 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:593945
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "ML" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:h1dvfk$j6$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > powiedzmy, że jest taka sytuacja: ktoś jest świadkiem jakiegoś poważnego
    > wypadku drogowego lub przestępstwa. Ktoś inny już powiadomił odpowiednie
    > służby, nie trzeba udzielać pomocy żadnemu poszkodowanemu (np. karetka
    > dojechała już na miejsce). Czy ten świadek jest prawnie zobowiązany do
    > tego, aby czekać na przyjazd policji i opowiedzieć co widział? Czy też
    > może zgodnie z prawem pójść sobie do domu i zapomnieć o sprawie, nie
    > zostawiając nikomu swoich danych?

    Poza biorącymi udział w zdarzeniu nikt obowiązku udostępniania komukolwiek
    swoich danych nie ma tak naprawdę. Prawo do legitymowania w celu ustalenia
    personaliów świadków ma Policja (nie chce mi się teraz sprawdzać, czy
    jeszcze któraś ze zbliżonych formacji nie ma tego w uprawnieniach), ale na
    pewno nie osoby prywatne. Inna sprawa, że jeśli się coś takiego widziało i
    wychodzi na to, że mogłoby się być cennym świadkiem, to w dobrym tonie
    byłoby chociaż zadzwonić na 997 (darmowy numer) i powiadomić o tym
    dyżurnego pozostawiając mu namiary na siebie. Będzie potrzeba, to ktoś sie
    skontaktuje. Nie, to nikt nikomu głowy zawracać nie będzie. Postawcie się w
    sytuacji kierującego, który przykładowo wjechał na zielonym, sprawca, który
    wjechał na czerwonym twierdzi, że miał zielone, a danych postronnego
    świadka, który tak naprawdę mógłby jednym zdaniem sprawę wyjaśnić nie ma.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1