W dniu 2018-05-01 o 09:24, A. Filip pisze:
> Kviat pisze:
>> W dniu 2018-05-01 o 02:15, A. Filip pisze:
>>> Sonn <x...@p...onet.pl> pisze:
>>
>>>>
>>>> Zawsze bronisz faszystów i innego naziolstwa? W innych przypadkach
>>>> jakoś żal ci tak d... nie ściska.
>>>
>>> Zawsze pozbawiasz ludzi praw ktoś im się należą bo ktoś ich nazwał faszystą?
>>> "Wrogom ludu" nie należą się żadne prawa? Faszystów należy sądzić jak
czarownice?
>>
>> Faszyści domagają się praw, których z uśmiechem na ustach chcą
>> pozbawić wszystkich tych, którzy faszystami nie są.
>> Faszyści nie bez powodu utracili pewne prawa i im się po prostu nie należą.
>> I tak, faszystów należy sądzić i wykluczać ze społeczeństwa. Zajrzyj
>> do podręcznika historii, to dowiesz się dlaczego.
>>
>> Pozdrawiam
>> Piotr
>
> Zajrzysz do podręcznika i dowiedz się że "Stalin największym
> antyfaszystą był". Czy po nim mam sądzić wszystkich których
> nazwę antyfaszystami?

Demagogia. Dlaczego antyfaszysta kojarzy Ci się ze Stalinem? Normalnych
ludzi brakuje?
Napisz wprost, że uważasz, że niesłusznie są nazywani faszystami.
Ja uważam, że słusznie, a Stalinem nie jestem.
Co to za idiotyczny argument w ogóle? Antyfaszysta, to od razu zwolennik
Stalina?

> Są momenty gdy normalne "wysokie standardy" trzeba wrzucić do kosza.

Więc na pomoc trzeba wezwać faszystów, żeby nas uratowali przed tymi
okropnymi liberałami i lewakami?
Serio?

> Teraz w Polsce i UE jest taki "czas na niskie standardy"?

Pytasz się mnie, czy przyszedł czas na faszyzm?

> Jak sądzisz że "obniżanie standardów" zatrzyma się na "faszystach"
> to dla mnie jesteś idiotą którego historia niczego nie zdołała nauczyć.

I dlatego, że boisz się nadejścia czegoś gorszego niż faszyzm, należy
teraz faszystów głaskać po główce? W ramach wolności słowa dać im prawo
do nawoływania do przemocy na tle narodowościowym, do rasizmu i całej
reszty ich chorej wizji świata? Tak?
Dajmy prawa faszystom, na wszelki wypadek, bo faszyści będą lepsi od
tych gorszych, co mogą nadejść? Zbawcy narodów, ja pierdolę, obronią nas
przed czymś jeszcze straszliwszym niż oni sami...

Pozdrawiam
Piotr