On Mon, 10 Jan 2005 22:43:22 +0100, "Jano1" <j...@p...pl> wrote:

>W rejonie przygranicznym,po stronie polskiej Niemcy prowadzili agencję
>celną.Nie mogąc zatrudniać Polaków założyli firmę"siostrę" Spółkę z
>oo.Zarząd niemiecki.Umowy na czas nieokreślony.Przez kilkanaście miesięcy,
>do listopada wszystko było OK.Wywieziono za granicę sprzęt i wyposażenie
>biur.Za grudzień wypłat już nie było.Tłumaczenie - licha kondycja firmy -
>małe utargi.Pracownicy dostali kwity z informacją,że są zatrudnieni nadal do
>marca 2005r. jednak od grudnia do marca nie muszą świadczyć pracy.W marcu
>też wydane będą świadectwa pracy.Sytuacja na dziś: Firma wyprowadziłą się z
>końcem roku,lokal zdała, szyld zdjęła.Prezes już na emeryturze w
>Niemczech.Świadectwa pracy brak i zarejestrować się na "kuroniu" też nie
>można.Czy istnieje szansa na odzyskanie zaległego wynagrodzenia,odpraw.Co
>robić dalej,od czego zacząć?.Proszę o poważne podpowiedzi.Pzdr all
>

Musisz wystąpić do sądu pracy z pozwem przeciw spółce. Jeśli okaże
się, że spółka nie istnieje już formalnie i nie ma już majątku,
odpowiedzialność finansowa przeniesie się na członków zarządu -> sąd
cywilny. Co do egzekwowalności wyroku to nie ma znaczenia gdzie
mieszka pozwany, po prostu sprawa przekazana zostanie niemieckiemu
komornikowi


Pozdrawiam
Wojciech Skorupski
________________________
obejrzyj moją córeczkę
www.gretka.vel.pl
________________________