Grzegorz Kruk, Ph.D. wrote:


> No i zapomniał Pan Panie Przemku dodać, że Najwyzsza Izba Kontroli jest
> jeszcze po to, aby rozliczać Panią Edytę Górniak z osobistych,
> artystycznych interpretacji śpiewanych piosenek i wyciągania konsekwencji
> prawnych wobec artystki.

Pan wybaczy, ale artystycznie interpretować to sobie ta artystka może swoje
piosenki, a nie HYMN narodowy. I bardzo dobrze, że konsekwencje z takich
czynów się wyciąga - głupota i pycha nie powinna nikogo zwalniać z
odpowiedzialności. Nawet, jeśli jest artystą, cokolwiek to znaczy.
>
> Mnie ta komisja śledcza nie bawi. Zarzucanie zawodowym prawnikom z komisji
> śledczej braku znajomości prawa, jak robili to w radio RMF-FM, jest w
> obliczu znaczenia tej sprawy dla wszystkich Polaków co najmniej nie na
> miejscu.

Czyżby pił pan do postępowania wobec Kulczyka - "dajcie człowieka, paragraf
zawsze się znajdzie" oraz "jeśli fakty czemuś przeczą, tym gorzej dla
faktów"?

--
pozdrawiam
Justyna, co nie lubi, jak się "interpretuje" hymn.