eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnychRe: Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
  • Data: 2024-05-17 15:29:54
    Temat: Re: Mini Netykieta polskich grup i list dyskusyjnych
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-05-17, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
    > W dniu 17.05.2024 o 02:22, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2024-05-16, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
    >>> Na czym niby ta spora oszczędność polega? Np ile poświęcasz na czytanie
    >>> artykułów a ile zyskujesz przez niepokazywanie wybranych?
    >>
    >> Oszczędzam czas i nerwy. Unikam pokus odpowiedzenia na oczywistą bzdurę,
    >> a jest to często spora pokusa, która potrafi przyćmić taką oczywistość,
    >> jak to, że nie z każdym jest sens i warto rozmawiac.
    >
    > Zacytuję co wyciąłeś "Wiesiaczek: Sam tak robię i oszczędzam sporo czasu."
    >
    >>
    >>>> Dla mnie oponent może mieć inne zdanie dopóki nie zacznie bluzgać, ot i
    >>>> całą filozofia :)
    >>> No ale mowa o ogóle i musisz mieć coś do napisania by np. napisali, że
    >>> Cię odfiltrują bo im nie pasuje co tam napiszesz. Ludziom np nie podoba
    >>> się, że im odpisuję. Tak po prostu.
    >>
    >> To Twoja interpretacja. Zwyczajnie, czasami nie ma już o czym mówić.
    >
    > No to nie odpisują a nie piszą mi, że trzeba mnie filtrować czy jakieś
    > inne pierdoły bez sensu.
    >
    >> Miałem juz wczesniej z Tobą taką dyskusję na tej właśnie grupie, gdzie
    >> nie przyjmowałeś moich argumentów.
    >
    > Nie sądzę.
    >
    >
    >> Twoje prawo oczywiście, takoz moje,
    >> żeby nie chodzić w jakims lupie do usranej smierci. Czasami trzeba się
    >> zgodzić, że nie da się zgodzić, a misji czy potrzeby, żeby każdego
    >> przekonać do swojego zdania nie mam.
    >>
    >
    > Na początku tego artykułu masz przykład na 'swoje niezrozumienie' a nie
    > moje 'nieprzyjmowanie argumentów'. Pochyl się nad tym.

    I sądzisz drogi łotsonie, że odpowiadam w imieniu Twojego przedmówcy czy
    może swoim? A powody mogą być i inne. Np. niespecjalnie leży mi Twój
    styl dyskusji, w tym taki jaki tu, i na innych grupach zresztą również
    prezentujesz. Żadna przyjemność z Tobą dyskutować, a innych misji też
    nie uskuteczniam. Proponuję, abyś się sam najpierw pochylił czy to aby
    na pewno chodzi o to, ze odpisujesz, a nie jak odpisujesz.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1