On Thu, 15 May 2008, setro wrote:

> Witam,
> Mam mieszkanie 60m2, a w nim prowadzę działalność gosp. (jestem
> informatykiem). Gmina uznała, że zajmuję pomieszczenie 30 m2 gdyż tam
> znajduje się komputer do prowadzenia działalności.

To chyba pierwsza gmina w kraju, a niemal na pewno pierwsza z takim
poglądem opisywana na grupach :) - podaj co to za gmina.
Szukaj hasła "charakter mieszkalny" (z odmianami).
Znajdziesz coś takiego:
http://www.e-podatnik.pl/artykul/doradca_podatnika/1
6017/Lokal_mieszkalny_a_dzialalnosc_gospodarcza.html

Zacytuję, bo nie powołałem się w dyskusji o której wspominam niżej:
+++
Zwrot "zajęte na prowadzenie działalnoœci gospodarczej" oznacza, że
budynek mieszkalny lub jego częœć musi być faktycznie zajęty na
działalnoœć gospodarczš, nie wystarczy więc fakt, że jest on zwišzany z
działalnoœciš gospodarczš przez to, że znajduje się w posiadaniu
przedsiębiorcy.

Tezę tę potwierdza także powołany przez podatnika wyrok, w którym NSA
orzekł, iż przepis ten wymaga, aby częœć budynku mieszkalnego była
przeznaczona dla prowadzenia w niej działalnoœci gospodarczej z
wyłšczeniem funkcji mieszkalnych i innych, zwišzanych z zamieszkiwaniem w
budynku.
---
No i tyle.
Wędkę masz, łap na haczyk swojego prezydenta lub burmistrza :D

> Nie chcę płacić od całego
> pomieszczenie podatku, gdyż moje miejsce pracy to raptem 2m2 (biurko). Można
> to obejść ? 'Pomieszczenie' jest chyba najmniejszą jednostką miary

Też mam taki pogląd, że lokal stanowi najmniejszą "część" (albo obok,
albo na podatki niedawno zawiesiliśmy z oponentem o zdaniu przeciwnym
dyskusję na ten temat).
Tyle, że jeśli owo pomieszczenie ma charakter mieszkalny, to IMHO
(oraz zdaniem mojej gminy tudzież paru innych) nie ma jak wskazać,
że owo pomieszczenie jest "gospodarcze"...

BTW: przy okazji (przeglądając ponownie guglem) stwierdziłem istnienie
interpretacji US dotyczących również VAT w odniesieniu do takiego
przypadku, o czym również warto pamiętać, jeśli ktoś płaci *CZYNSZ*,
bo czynsz "od lokalu DG" zwolnieniu z VAT nie podlega!)

> może ktoś stosował manewr: linie na parkiecie itp :)

Nie.
Ale są zwolennicy tezy iż wspominana w ustawie "część budynku" to może
być metr kwadratowy podłogi (mi nijak nie pasuje do znaczenia słowa
"część" więc oponuję).
Znaczy nie zgadzam się z takim podejściem, ale to Ty odpowiadasz za
swoje czyny więc wybieraj :)

pzdr, Gotfryd